Wielokrotnie na waszych blogach widziałam, że brzoskwiniową piankę do golenia z Isana polecacie i lubicie, więc będąc w rossmannie, skuszona jej niską ceną (3,99zł) i ja po nią sięgnęłam. Pomyślałam, że wreszcie będę mieć coś specjalnego do golenia, bo zawsze używam do tego celu odżywki do włosów (która dzięki temu się nie marnuje i ma swoje drugie życie). Wieczorem przy goleniu nóg nastąpiło wielkie rozczarowanie. Jak dla mnie pianka nie robi kompletnie nic, identyczny efekt uzyskałabym przy użyciu maszynki i wody. Zdecydowanie nie spełnia swojej głównej funkcji. Pianka nie nadaje tzw. 'poślizgu' maszynce, nie zmiękcza włosa, nie nawilża, nie pomaga w goleniu. Przez co golenie z nią czy bez niej jest identyczne. Często też samoistnie znika ze skóry. Trzeba jej dużo nakładać, więc jest niewydajna. Jedynym plusem jest bardzo przyjemny dla nosa zapach. Z mojej strony wielkie NIE dla tej pianki. I mimo jej bardzo niskiej ceny, więcej jej nie zakupie. Jednak sposób na odżywkę sprawdza się u mnie najlepiej i przy nim zostanę :-)
Zdecydowanie nie polecam tej pianki!
A Wy co o niej sądzicie?
ja ją bardzo lubię :)zawsze muszę chwilę odczekać żeby zmiękczyła włoski bo mam grube ;)
OdpowiedzUsuńNo więc chyba nie tak grube jak moje, bo z moimi nic nie robi ;-)
UsuńNie miałam pojęcia, że Isana produkuje pianki do golenia O.o
OdpowiedzUsuńMam ta piankę ale to jest moja pierwsza pianka w życiu wiec nie zauważyłam plusów i minusów bo nie mam z czym porównać:) Ale rzeczywiście szybko schodzi, tak jak napisałaś znika:) Pięknie pachnie to fakt.
OdpowiedzUsuńJa porównałam do męskich pianek, które podbierałam mojemu tacie ;-)
UsuńDla mnie wszystkie kosmetyki ISANA nie działają :)) Także nie dziwię się :))
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
A ja ich balsamy i żele pod prysznic bardzo lubię, więc myślałam, że może i pianka się sprawdzi :-)
UsuńJak na moje potrzeby była okej :D
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie miałam i chyba dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja.:D
OdpowiedzUsuńNie znam, ale w takim razie i nie chcę poznać;>
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale polecam olejki do kąpieli z Rossmanna, świetnie się sprawdzają przy goleniu
OdpowiedzUsuńWięc warto wypróbować :-)
UsuńJa też nie zauważyłam, żeby zmiękczała włoski. Nie chce mi się 20 minut czekać :P Tak samo działa woda i mydło :P
OdpowiedzUsuńJa ostatnio używam taniego kremu do golenia dla mężczyzn i tyle :) Działa najlepiej tylko potem trzeba dobrze zmyć zapach :D
Bez wątpienia męskie pianki są najlepsze! :-)
UsuńJa kiedyś ją miałam i byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńJa miałam i byłam średnio zadowolona, na tyle że więcej nie kupię :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Nie znalam sposobu z odzywka. Czego to sie mozna dobrego dowiedziec :)
OdpowiedzUsuńA ja stosuję ją już od dawna, jeśli odżywka nie sprawdza się na włosach na głowie i jest totalnym bublem, świetnie się sprawdzi podczas golenia nóg - zmiękcza włos i nadaje poślizg maszynce, jeszcze się na tym nie zawiodłam ;-)
Usuńja używam zele gillette dla mężczyzn są najlepsze
OdpowiedzUsuńOoo! Zgadza się! :-)
Usuńu mnie ta pianka w miarę się sprawdziła jednak nie na tyle, żebym kupiła ją ponownie:)
OdpowiedzUsuńdla mnie do golenia najlepsza jest odżywka do włosów:D
OdpowiedzUsuńJest niezawodna! :-)
UsuńNie miałam:P
OdpowiedzUsuńJa tam nie używam do golenia ani pianek, ani odżywek do włosów :P
OdpowiedzUsuńA Color Whisper oczywiście dostaniesz w Rossmannie ;) A jeśli chodziło ci o Astora, to także, jest teraz za 20,99 bo sama sprawdzałam w sobotę i krążyłam nad jednym kolorkiem, ale ostatecznie postanowiłam wykończyć najpierw parę mazideł :D
Szmineczka spisuje się świetnie, dziękuję! ;-)
Usuńa ja ją bardzo lubię, u mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNo i miło że ktoś ją chwali :-)
Usuńgreat inspiration and a fab product :)
OdpowiedzUsuńthanks for sharing!
STYLE DECORUM
nie używałam jej nigdy :)
OdpowiedzUsuńja tam kiedyś używałam, ale miałam podobne zdjanie do Twojego, w sumie nic nie daje ;)
OdpowiedzUsuńNo więc nie warto wydawać nawet tych 4 zł ;-)
Usuńa ja mam i mnie bardzo dobrze służy ;)
OdpowiedzUsuńJa używam tylko maszynki i wody. Mam maszynkę z gilette venus więc problemu nie mam : D
OdpowiedzUsuńMoże i ja wreszcie zainwestuje w lepszą maszynkę ;-)
Usuńnigdy jej nie miałam ;/.
OdpowiedzUsuńDlatego ja używam bezzapachowego żelu do golenia Gillette dla mężczyzn i sprawdza się super! Lepsze niż te dla kobiet :) I nie wiem jak ta, ale też miałam kiedyś jakąś piankę z Isany no i niestety, ale była do niczego, może to wina właśnie tak niskiej ceny :)
OdpowiedzUsuńmackabellablog.blogspot.com
Muszę wypróbować tę bezzapachową piankę :-)
Usuńgolenie z odżywką???? Pierwsze słyszę :) Człowiek uczy się całe życie :) Ja używam żelu z Venus i jak dla mnie jest genialny, a pianek nie lubię, więc tej nie próbowałam i nie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńGolenie z odżywką do włosów, to stary i dobry sposób :-)
UsuńNie stosowałam jej do tej pory.
OdpowiedzUsuńNie miałam i chyba raczej nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też się nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNie jestem sama :-)
UsuńJa nigdy nie używałam , ale skoro nie polecacie to nawet jej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam rownież do siebie :)
Raz ją miałam, nie jest źle. Zależy kto oczekuje czego od pianki do golenia :) do mnie np. nie przemawia golenie odżywką do włosów. Mam wrażenie, że ona odżywia włosy, które potem szybciej rosną ale to może tylko moje głupie wyobrażenie :) :P
OdpowiedzUsuńHa ha, pewnie - kto co lubi :-)
UsuńNie miałam, po Twojej ocenie na pewno jej nie kupię. ;p
OdpowiedzUsuńJa ją miałam i faktycznie tylko zapach miała ciekawy - reszta nie bardzo ;(
OdpowiedzUsuńNie używałam, jestem wierna męskiemu żelowi/piance z Lidla :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam :-)
UsuńNie używałam tej pianki, golisz nogi na odżywkę do włosów?? Nigdy w ten sposób nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńTo stary, sprawdzony sposób :-)
UsuńNie znam tej pianki. Odzywka do włosów do golenia? Nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńGdy odżywka nie sprawdzi się na głowie, warto ją wypróbować do golenia nóg :-)
UsuńNie znam jej, ale w ogóle nie używam pianek.
OdpowiedzUsuńUżywałam i zgadzam się w 100% :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja nie miałam ale tak myślałam, że jest do niczego :)
OdpowiedzUsuńNo niestety zachęcić nie mogę ;-)
Usuńnigdy nie używałam i nie użyje ;)
OdpowiedzUsuńMam coś podobnegoo ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę ; )
W takim razie jej nie zakupie ;pp
OdpowiedzUsuńGolę nogi depilatorem, więc nie używam pianek ;) Ale jak jeszcze nie miałam depilatora to też używałam odżywki. Stary, dobry sposób.
OdpowiedzUsuńwww.mojezycie-przedslubem.blogspot.com
Zgadza się, odżywka jest niezawodna :-)
UsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować, ale raczej się nie skusze :D
OdpowiedzUsuńFajny patent z tą odżywką!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem była całkiem dobra :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą dokładnie to samo sądzę o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jej jeszcze :P
OdpowiedzUsuńJa jej używam i aż tak niezadowolona nie jestem :) pianka jak pianka :)
OdpowiedzUsuńU każdego inaczej się sprawdza ;-)
Usuńja ją bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńhymmm hymm.. no to już jej nie kupie.. :)) dziękuję za tę opinie :)
OdpowiedzUsuńtakie posty też są potrzebne :D
Pewnie, nie można wszystkiego chwalić :-)
UsuńDziękuje za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń+ bardzo fajny blog na pewno będę zaglądać do Ciebie częściej :))
dzięki za opinie:) za pewno będę trzymała się od tego produktu z daleka:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i po tym poście napewno nie kupię:)
OdpowiedzUsuńmiałąm i bylo ok :D zapraszam rozaliafashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki i raczej nie kupię
OdpowiedzUsuńnie miałam;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tez golę na odzywkę i nie narzekam:)
OdpowiedzUsuńNo i miło że u innych sprawdza się sposób z odżywką :-)
Usuńa to czemu nie lubisz karuzel?
OdpowiedzUsuńtak z ciekawości......
nie używałam. w sumie żadnej pianki. żel lub mydło plus odrobina wody i już. najlepiej dla mnie. ale spróbuję odżywką
Bo powodują u mnie nudności ;-)
UsuńJa miałam fioletową wersję i powiem Ci, że ją polubiłam...
OdpowiedzUsuń申請 最平 文件 訂倉 收費
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś się na nią natknęłam i mam takie samo zdanie. Pianka beznadziejna.
OdpowiedzUsuńJa tam golę się zwykłym żelem pod prysznic i maszynką i wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przeczytałam ten wpis, bo ostatnio przymierzałam się do zakupu tej pianki. Wielkie dzięki! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę! :-)
Usuńja lubię tę piankę tylko masz racje jest mało wydajna i szybko się wchłania to fakt ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Używałam tej pianki i dla mnie była całkiem dobra :))
OdpowiedzUsuń