Większość osób pokazuje dziś zakupy z Lidla, więc ja dla odmiany pokażę te z Biedronki ;-)
Aktualnie trwa oferta pod hasłem "Kolorowa kuchnia", możemy znaleźć wiele ciekawych gadżetów do domu, a niska cena kusi :-)
Biedronkowa promocja na książki wciąż trwa i choć już same ostatki pozostały, to i tak udało mi się wyszperać dwie pozycje, mam nadzieję, że polubię się z Danielle Steel, bo jeszcze nie miałam styczności z jej twórczością :-)
Zestaw 2 noży z osłonkami - 9,99 zł
Bardzo ostre!
Miseczki w przeróżnych kolorach, ja zdecydowałam się na te najbardziej stonowane - 4,29 zł
Pojemnik na świeże zioła - 9,99 zł
Za sprawą moich świnkowych maluchów, ostatnio ziół u mnie pod dostatkiem, więc taki miły dla oka gadżet.
Lubicie robić zakupy w Biedronce? :-)
własnie mi przypomniałaś muszę jutro Biedroneczkę odwiedzić ;)
OdpowiedzUsuńWięc mam nadzieję, że udało się coś ciekawego kupić :-)
UsuńTen pojemnik na zioła jest super, muszę kupić. :)
OdpowiedzUsuńCudze grzechy może być ciekawa książka;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że okaże się warta przeczytania :-)
Usuńoby:) dziękuję za koment u Nas,Natasza w teledysku piękna, słowa extra życiowe, ale muzyka hm jak ktoś często jak ja słucha klasycznej. nie polubi hałaśliwej ;P
Usuńswietne te noze, sa jak zabawkowe :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mi się kojarzą ;-)
Usuńfajne rzeczy ;) mojej mamie by się chyba spodobały :)
OdpowiedzUsuńBiedronka kusi, pojemniki i noże są świetne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio biedronkę lubię coraz bardziej ;-)
UsuńW mojej Biedronce zarówno rzeczy do kuchni jak i książki były wczoraj już mocno przebrane:(
OdpowiedzUsuńto na zioła jest suoper:D
OdpowiedzUsuńTe noże są ekstra mam już jedną parę i czaiłam się aż rzucą znowu je na sklep! Będą moje ;)
OdpowiedzUsuńTeż pewnie w jakieś jeszcze się zaopatrzę przy okazji kolejnej promocji ;-)
UsuńAch, ja też czaiłam się na gadżety kuchenne z Biedro! Mam miseczki, silikonową rękawicę i parę noży. A Daniel Steel czytałam jako młodziutka dziewczyna, mistrzyni romansów, ale stojących blisko harlequinów ;)
OdpowiedzUsuńNie brzmi zbyt fajnie, ale mam nadzieję, że mimo wszystko będą mi się podobać i z chęcią przeczytam :-)
UsuńBardzo lubiłam Biedronkę... i po przeprowadzce do UK bardzo mi jej brakuje :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńczekam na jutro, bo mają być nowe książki w Biedronce, upatrzyłam już sobie dwie czy trzy :)
Widziałam, że mają być nowe książki, ale ja tym razem pasuję... chyba ;-)
UsuńJa też powinnam, ale jedna pozycja kusiła mnie niemiłosiernie :) Niestety zawiodłam się, czcionka może ma wielkość milimetra, a na dodatek w środku - szary papier. Zniechęciłam się...
UsuńDomyślam się o której książce mówisz, albo o "Krucha jak lód" albo o "Dziękuję za wspomnienia" - na obie się skusiłam i pasują do opisu, jednak mi to nie przeszkadza ;-)
UsuńCoś mi się wydaje, że znowu zawędruję do biedronki :) Kuszą mnie te pojemniki na świeże zioła :)
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać ;)
OdpowiedzUsuńMiseczki i pojemnik na zioła wyglądają niezwykle kusząco! Może się jeszcze na coś załapię :)
OdpowiedzUsuńW mojej Biedronce rzeczy do kuchni było bardzo dużo, więc pewnie w innych też nie będzie tak źle ;-)
UsuńTak właśnie myślałam coby dzisiaj do Biedronki podejść - pojemnik na zioła mnie zaskoczył muszę przyznać :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! Pojemnik na zioła jest świetny! Dzwonię do mamy, żeby poleciała do Biedronki! ;)
OdpowiedzUsuńHaha ;-)
Usuńświetne zakupy, oglądałam gazetkę i jak najbardziej zajadę do biedronki :)
OdpowiedzUsuńMnie też podoba się pojemnik na zioła i noże z osłonkami, całkiem praktyczne, można je gdzieś bezpiecznie zabrać, np. na piknik :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - albo na grilla ;-)
UsuńJuż za 7 miesięcy mam ślub, dlatego już powoli zaczynamy szykować nasze gniazdko do wspólnego zamieszkania. Oprócz większych remontów typu nowe drzwi, panele, malowanie ścian i kupno mebli, rozglądam się już za wyposażeniem kuchni. Miseczki talerze, noże, szklanki itd. wszystko będzie mi potrzebne. Chyba wybiorę się do Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci ogromnie, mam nadzieję, że swoje nowe mieszkanko będziesz nam pokazywać :-)
UsuńMam te miseczki z poprzedniego razu już ponad rok :) A może z Ikei? Ważne że takie same :)
OdpowiedzUsuńNoże super, nie wiedziałam , że przecenili. Myśmy kupili po 25zł
a nie, z Ikei były czarne dwie. Taką beżową mam jedną, przypomniało mi się :D
UsuńZazdroszczę każdemu, kto ma dostęp do Ikei ;-)
UsuńŚwietne zakupy, ja chcę sobie kupić fioletowe miseczki, ale dopiero w piątek będę w Biedronce... Ciekawe czy jeszcze będą. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą :-)
Usuńmiseczki są świetne!
OdpowiedzUsuńMoja mama tez kupiła te noże ! :D Biedronka ma fajne rzeczy! :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, coraz bardziej się do niej przekonuję :-)
UsuńŚwietne zakupy, genialne miseczki :) Szkoda, że nie widziałam ich u siebie. Kupiłam dwie książki, miałam nawet w ręce Zdradę, tą którą kupiłaś, ale w końcu zdecydowałam się na inne ;)
OdpowiedzUsuńGłównie to okładka mnie do niej przyciągnęła ;-)
Usuńmam takie noże. Fajne są bo ostre, ale farba z nich schodzi co już mi się nie podoba ;/
OdpowiedzUsuńD. Steel lubię, ale mam odwyk przeczytałam a dużo jej książek i puki co mam dosyć ;p
Biedronkę lubię tylko ze względu na promocje, produktów spożywczych nie odważę się nigdy więcej kupić.
Eee, to niefajnie, mam nadzieję, że z moich zbyt szybko nie będzie schodzić... Oby i mnie podobały się jej książki ;-) A do Biedronki co Cię tak zraziło? ja tam zawsze kupuję ;-)
Usuńparę razy się strułam. Jestem skłonna tam kupować jedynie warzywa/owoce lub pieczywo. Nie będę Ci opowiadać w jakim stanie mięso tam znalazłam bo nie chcę Cię obrzydzić ;)
UsuńPrzyznam, że mięsa też tam nie kupuję, po tym gdy dwa razy trafiłam na śmierdzące kurczaki...
Usuńnoże są niesamowite, aż chce się kroić :D !
OdpowiedzUsuńniesamowite, ze w biedronce jest tyle fajnych rzeczy.. kiedyś myślałam, że samo badziewia, a teraz bardzo doceniam ten sklep :)
No właśnie, tak samo miałam, kiedyś uznawałam, że rzeczy, które oferują to badziewie, a teraz chętnie tam kupuję ;-)
Usuńcudze grzechy czekają na przeczytanie ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę miłej lektury :-)
UsuńLubię różne rzeczy z Bierdonki:)
OdpowiedzUsuńnoże są świetne, zresztą te pojemniczki na zioła również:) ja lubię robić zakupy w Biedronce, zawsze coś ciekawego mają:)
OdpowiedzUsuńO kurczę ciekawy ten pojemnik na zioła ;)) Pierwszy raz widzę takie coś ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że i ja po raz pierwszy mam styczność z takim pojemnikiem ;-)
UsuńAle świetne zakupy.. te noże i miski mnie zainteresowały ;)
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńwidziałem tą promocje ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy ;) Te książki mnie zainteresowały ;)
OdpowiedzUsuńprzy najbliższej wizycie w PL koniecznie muszę się wybrać do Biedronki, może i ja coś ciekawego upoluję ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się uda :-)
Usuńojeje chyba muszę sobie też sprawić takie miseczki :)) odwiedzam biedre :D
OdpowiedzUsuńnei widziałem tego u siebei a prezentuje się świetnie
OdpowiedzUsuńJa kiedyś omijałam Biedronkę szerokim łukiem, a teraz żyć bez niej nie mogę :) Mam z niej chociażby odkurzacz bez-workowy za 150 zł - jest genialny!
OdpowiedzUsuńO proszę, to się nazywa dobry zakup :-)
UsuńTe niże by mi pasowały do kuchni ;) pojemnik na zioła świetny pomysł :) widzę ze zakupy sie udały
OdpowiedzUsuńZakupy jak najbardziej udane :-)
UsuńO te noże by mi się przydały, bo ostatnio dość dużo gotuje :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te biedronkowe cuda!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sklep chociaż mają mały wybór :c
OdpowiedzUsuńlinijkala.blogspot.com
Może wybór nie jest rewelacyjny, ale dla mnie jak najbardziej wystarczający ;-)
UsuńJa nie przepadam za zakupami w biedronce, bo nie można tam płacić kartą, a ja rzadko kiedy mam przy sobie gotówkę. Ale widzę, że tzw. "biedra" rozwija się pod względem dostępności różnych gadżetów, kiedyś chyba nie było takiego wyboru.
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno nie, ale teraz zaskakuje ;-)
UsuńJa kupuję w biedronce z racji tego, że znajduje się ona zaraz obok mojej uczelni. Jednak jest to zwykle coś do jedzenia :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten pojemnik na świeże zioła.
No ja też mam blisko do Biedronki, muszę tylko przejść przez ulicę ;-)
Usuńthx bardzo;) miło mi
OdpowiedzUsuńco do Biedronki, to zgadzam się, kusi a kusi :)
Te miseczki śliczne są :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy w biedronce, ja też byłam z nadzieją, że jakąś książkę kupię ale niestety już nic nie wyszperałam.
OdpowiedzUsuńW poprzednim "rzucie" książek nic nie znalazłam dla siebie, ale w piątek kupiłam dwie książki : J. Picoult "Krucha jak lód" i S. Holmes "Szukając Emmy" :)
OdpowiedzUsuńA ja w poprzednim rzucie skusiłam się aż na 7 książek, a teraz też zaopatrzyłam się w "Kruchą jak lód" oraz w "Dziękuję za wspomnienia", a miałam nic nie kupować ;-)
UsuńPolecasz te noże? Wczoraj je widziałam i nie byłam pewna czy warto je kupić:)
OdpowiedzUsuńKocham ostatnio Biedronkę!!:):)