Nowy stosik książek

Od czerwca tamtego roku nie zamawiałam książek praktycznie w ogóle, gdzieś tam od czasu do czasu wpadła mi w ręce pojedyncza książka w biedrze jedynie. Z kupnem książek przystopowałam i czytałam to, co na półce mi się uzbierało. No a uzbierało mi się niemało, muszę przyznać. Choć na dzień dzisiejszy książek do przeczytania pozostało mi zaledwie ok. 10, więc nadszedł ten czas, kiedy znów z przyjemnością buszowałam po internetowych regałach. I tak oto zamówiłam 11 książek za stówkę :-) 

Po raz pierwszy zamówienie zrobiłam na światksiążki.pl i pewnie nie po raz ostatni, bo jeszcze sporo książek wypatrzyłam, które chętnie zobaczyłabym u siebie na półce. Przesyłka przyszła bardzo szybko, a na dodatek powyżej 99zł wysyłka była darmowa. Warto też zapisać się do karty stałego klienta, to zyska się -20% na nieprzecenione tytuły.

Co prawda książki już pokazywałam na instagramie, więc pewnie większość z Was już widziała co nowego mi wpadło, ale w końcu nie każdy instagram ma lub śledzi. Jedynie do tego mojego nowego stosiku dołączyły "Włoskie zaręczyny", które dostałam od mamy :-) Mam nadzieję, że wszystkie książki okażą się trafione!

W głównej mierze do zamówienia książek akurat w tym sklepie a nie innym, przyczyniły się "Płatki na wietrze" (czyli druga część "Kwiatów na poddaszu"), bo bardzo chciałam je przeczytać, na dodatek znalazłam chyba w najniższej cenie, bo za jedyne 12 zł :-) Norę Roberts też bardzo lubię, więc bez niej się nie obyło, książki też kosztowały 12 zł :-)

Ostatnio mam ochotę na takie bardziej lekkie książki, więc na pewno będą umilać mi cieplejsze wieczory na balkonie, których swoją drogą już nie mogę się doczekać. Najbardziej ciekawa jestem "Sklepiku...", póki co mam za sobą jedną książkę Katarzyny Michalak, a dokładnie "Bezdomną". Książki powyżej kosztowały (od lewej) - 8 zł, 9,50 zł i niecałe 7 zł :-)

"Włoskie zaręczyny" mojej mamie się podobały, mówiła, że podobne do "Kolory tamtego lata" Evansa, więc pewnie mi również książka będzie się podobać. W końcu mamy podobny gust ;-) "Jeden dzień" oglądałam film, ale podobał mi się na tyle, że postanowiłam również sięgnąć po książkę i porównam co lepsze. Cena (od lewej): 10 zł w biedrze, 12 zł i 8 zł :-)

"Dziennik Helgi" już przeczytałam i na dniach na pewno zrecenzuję, bo zdecydowanie warta jest tego by o niej wspomnieć :-) Cena książek (od lewej): 8,90 zł, 8,19 zł i 6,90 zł :-)

Czytałyście którąś z powyższych książek?