Póki co w kolejce na zrecenzowanie czekają książki przeczytane jeszcze w 2013 r., które nie miałam okazji tu pokazać, więc chciałabym nadrobić, by później znów być na bieżąco i przedstawiać książki pojedynczo. Tak byłoby mi łatwiej, gdy ich recenzje pisałabym bardziej na świeżo, pamiętając dokładnie to, co chciałabym przekazać. A dziś książeczki niewielkich rozmiarów, w wydaniu kieszonkowym, które czyta się bardzo szybko, takie do pochłonięcia w 2 godziny czy w jeden wieczór (no oprócz "Tygrysich Wzgórz", które mają tak mały druk, że jeszcze tak małych liter w życiu nie widziałam).
Sarita Mandanna stworzyła powieść pt. "Tygrysie Wzgórza", w której przenosi nas do południowych Indii końca XIX wieku. Poznajemy Dewi, piękną dziewczynę, która zakochuję się w Maću - pogromcy tygrysa i pragnie zostać jego żoną. Jednak Dewanna, jej wieloletni przyjaciel, z którym spędziła dzieciństwo, marzy o tym, bo to właśnie jego poślubiła. To historia o miłości, o cierpieniu i przebaczaniu. Ale nie jest to jakieś ckliwe romansidło. W tej książce nic nie jest oczywiste, bo zawiera całe
mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji, co wciąż podsyca naszą ciekawość. Powiedziałabym, że ta powieść należy do tych smutnych. Ale warto po nią sięgnąć, bo historia mimo wszystko jest piękna. No piękne są w niej też opisy Indii. Jedyny minus: mikroskopijne litery.
"Słodki zapach brzoskwiń" napisany przez Sarah Addison Allen to historia dwóch kobiet, które na pierwszy rzut oka wydają się totalnym przeciwieństwem. Jedna z nich jest bogata, ma to czego zapragnie, druga na wszystko musi zapracować sama. Jedna jest szalona, druga żyje w swoim poukładanym świecie. Jednak tajemnica sprzed lat połączy obie kobiety, razem będą starały się rozszyfrować niełatwą zagadkę. Choć nie tylko skrywany sekret je do siebie zbliży, ale też faceci... Powieść o miłości i przyjaźni, nieco magiczna. Czyta się przyjemnie, jednak to taka książka, o której za chwilę się zapomina.
Nancy Rossiter w książce pt. "Zrozumieć bez słów" ukazuje nam historię Henry'ego, chłopca chorego na autyzm, którego samotnie wychowuje młoda matka. Pokazuje nam trudy życia codziennego. Chłopiec nie mówi, ciężko się z nim porozumieć, jest zamknięty w swoim świecie. Jednak jego stan ulega poprawie, gdy zaczyna więcej czasu spędzać z Lindenem, dawną miłością swojej mamy, oraz jego zwierzętami. Uwielbiam taką tematykę, jednak ta książka nie do końca mnie przekonała, jest przewidywalna i nie polubiłam głównej bohaterki, irytowała mnie, więc może dlatego historia mnie nie wciągnęła.
"Narzeczona oficera" to opowieść o trudnej miłości w czasie wybuchu wojny. Lady Elspeth zaręcza się z Alainem, który musi wyruszyć na front. Dziewczyna zaś zostaje sanitariuszką, pomaga opatrywać rannych i niesie im wsparcie. Przypadkiem na jej drodze staje Peter, do którego serce Elspeth zaczyna mocniej bić. Stoi przed dylematem, którego z mężczyzn kocha bardziej, którego powinna wybrać... Sama w sobie historia wydaje się być ciekawa, jednak nie została porywająco napisana. Przyznam, że czasem po prostu mnie nużyła.
W książce "Dzieciak" Kevin Lewis opowiada nam wstrząsającą historię swojego życia. Opisuje swoje dzieciństwo pełne przemocy, wiecznego głodu, brudu i ubóstwa - jednym słowem piekło, które zgotowali mu jego biologiczni rodzice. Historia prawdziwa. Przerażające, że ci, dla których dziecko powinno być całym światem, są w stanie tak skrzywdzić niewinnego małego człowieka. I równie straszne jest, że nikt na to nie reaguje. To także opowieść o trudach dorastania i odnalezienia się w życiu, nawiązaniu kontaktów międzyludzkich. Bardzo poruszająca historia, z którą warto się zapoznać.
Znacie powyższe książki? Czytaliście może?
Dzieciak oraz Słodki zapach brzoskwiń wydają mi się być ciekawe. Mam nadzieję, że trafie na nie kiedys i przeczytam ;]
OdpowiedzUsuńJak się uda, to zachęcam :-)
UsuńOstatnia książka wydaje się być interesująca :)
OdpowiedzUsuńNie znam i wydaje mi się że to typowe "zabijacze czasu" :) Ja ostatnio zaczęłam nadrabiać i dużo czytam ale też po raz pierwszy również kupuję :) No bo jak dowiadujesz się o promocji 9,99zł za książkę to żal nie brać ;)
OdpowiedzUsuńHaha, no ja też skorzystałam z promocji ;-)
UsuńNie czytałam żadnej z tych, ale z chęcią bym to zrobiła :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury :-) Uwielbiam takie lekkie książki, zwłaszcza gdy pogoda za oknem się psuje.
OdpowiedzUsuńDzięki, ale powyższe książki już dawno przeczytałam...
Usuń"Słodki zapach brzoskwiń" wydaje mi się dla mnie interesującą książką:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna, choć nie porywa ;-)
UsuńKochana! Oby więcej takich notek, bo tyle książek opisanych na raz pozwala mi wybrać to co mnie interesuje i od razu ściągam w wersji PDF :P :P Radość! :D Tygrysie wzgórza, Zrozumieć bez słów I Dzieciak już wędrują na mój tablet i czekają w kolejce na przeczytanie! Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńCzyli że lepiej jak recenzję są zbiorowe? Bo raczej zawsze widzę po komentarzach, że nikomu nie chce się wtedy tego czytać ;-)
Usuńja nie znam żadnej z nich niestety :(
OdpowiedzUsuńDla mnie ciekawie brzmi "Zrozumieć bez słów". Ale ja mam takie zaległości książkowe, że strach...
OdpowiedzUsuńMoże i ciekawie brzmi, ale książka nie jest ciekawa...
Usuńjeszcze żadnej nie czytałam :)
OdpowiedzUsuń"Narzeczona oficera" to coś dla mnie, już wcześniej słyszałam o tej książce
OdpowiedzUsuńZapowiadała się fajnie, ale mi średnio się podobała.
Usuń"Zrozumieć bez słów" musi być bardzo ciekawe! :))
OdpowiedzUsuńDla mnie nie było ;]
UsuńNie znam żadnej z tych książek, o tej pierwszej mi wspominałaś. Ale dziwne wydaje mi się trochę, że akcja rozgrywa się w Indiach, a dziewczyna zakochuję się i chce zostać czyjąś żoną. Zawsze myślałam, że tam był (i raczej ciągle jest) reżim co do zawierania małżeństw i w ogóle swobody młodych dziewczyn...
OdpowiedzUsuńNo i oto właśnie chodzi, że tam małżeństwa są aranżowane.
UsuńŻadnej z tych książek nie czytałam... Ale jeżeli miałabym jakąś przerobić wybrałabym książkę pt.:"Zrozumieć bez słów" :)
OdpowiedzUsuńvogueswing.blogspot.com
Według mnie to jedna z najgorszych książek, jakie ostatnio przeczytałam ;]
Usuńnie czytałam ale na pewno obadam bo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
ooooo żadnej z nich nie znałam :)
OdpowiedzUsuńPo tą ostatnią na pewno nie sięgnę, nie chcę nawet czytać takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńA ja takie książki bardzo lubię :-)
UsuńNiestety żadnej z tych książek nie miałam okazji przeczytać, chociaż szczerze, to żaden tytuł mnie przekonał.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję, może zmienisz moją opinię na ten temat:P
pozdrawiam
Recenzję??? A powyżej to co niby jest?
UsuńŻadnej z tych książek nie czytałam :)
OdpowiedzUsuń"Zrozumieć bez słów" czeka u mnie na półce. Może trochę głupie, ale bałam się ją czytać w ciąży... żeby Niunia autyzmu nie miała. No i na razie pochłaniają mnie książki o rodzicielstwie ;)
OdpowiedzUsuńhehe, zrozumiałe :-)
Usuńczytałam tylko "słodki zapach brzoskwiń". lekka i przyjemna lektura:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
UsuńMiałam chęć zakupić część z tych książek ale wybrałam pełnowymiarowe jednak skoro obniżka była np z 35zł na 9,90 :) z kodem rabatowym oczywiście
OdpowiedzUsuńNo i takie promocje są najlepsze, ja książki tylko kupuję po co najmniej 50% obniżkach :-)
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek, ale narzeczona oficera wydaje się bardzo ciekawa pozycją.
OdpowiedzUsuńMoże i ciekawie brzmi, ale książka nie jest ciekawa...
UsuńNiestety nie w moim guście, ale każda jest fajna na swój sposób ;) Może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKuszące, ale niestety pozycje te nie są mi znane.
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej z nich, ale ostatnio szczerze zakochałam się w książkach N. Sparksa polecam :)
OdpowiedzUsuńvanillia96.blogspot.com
Nie czytałam nigdy żadnej książki tego autora, ale wiele dobrego o nim słyszałam :-)
UsuńNie słyszałam o tych książkach, ale pewnie nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńŻadnej nie znam, ale z chęcią każdą bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńmam ochote je wszystkie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że "Słodki zapach brzoskwiń" mnie zainteresował. Szkoda, że to książka, o której się zapomina ;/
OdpowiedzUsuńWiele jest takich książek, które czyta się miło, ale za chwilę o nich nie pamiętamy ;-)
Usuńkurcze!zaciekawiłaś mnie do przeczytania wszystkich powyższych książek!:)może z małym wyjątkiem "słodki zapach brzoskwiń"-książki o których bardzo szybko zapominamy po ich przeczytaniu rzadko kiedy są czegoś warte a przynajmniej moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńCzasem i takie lekkie książki są potrzebne ;-)
UsuńNie znam ani jednej z tych pozycji niestety.
OdpowiedzUsuńNiestety żadnej z nich nie mam ani nie czytałam. "Słodki zapach brzoskwiń i Zrozumieć bez słów wydają się być fajne:" ♥
OdpowiedzUsuńZrozumieć bez słów nie podobała mi się.
UsuńŻadnej nie czytałam, zdaj relacje może mnie namówisz na jakąś :) Wesołych Świat i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń?? A powyżej to nie relacja?
Usuńżadnej z tych niestety nie kojarzę, ale jak spotkam to chyba pokusze się o 2-3 pozycje :)
OdpowiedzUsuńhehe moja lista książek już nie ma końca , a wszystko Twoja winna zawsze jakieś fajne tytuły podsuniesz
OdpowiedzUsuńDzięki, miło, a mojs lista książek też nigdy się nie skończy :-)
UsuńChętnie sięgnęłabym po "Słodki zapach brzoskwiń", nawet jeśli szybko by mi potem wyleciała z głowy :) Mogłaby być w sam raz na takie leniwe popołudnia :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
Usuńdo "Zrozumieć bez słów" zabieram się od bardzo dawna. Na razie mam 20 książek do przeczytania, więc chyba sobi jeszcze poczeka ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy będzie Ci się podobać ;-)
UsuńCiekawe propozycje. Dzięki:)
OdpowiedzUsuńooo jak mi brakuje chwili żeby siąść z kubkiem kawy i dobrą książką ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to każda z nich jest wspaniała i przyciąga swoja wyjątkowością! Już tak się stęskniłam za dobrą książką, a ciągle nie ma czasu! Trzeba się zawziąć w sobie;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie z powyższych książek tylko trzy były ok ;-)
UsuńPewnie przeczytam "Tygrysie Wzgórza". Mam jakąś słabość do Indii
OdpowiedzUsuńPolecam, bo z powyższych książek podobała mi się najbardziej :-)
UsuńCo prawda, nie znam żadnych autorów - ale bardzo dziękuję za te opinie, z pewnością po coś sięgnę :) ja ze swojej strony polecam polską pisarkę - Katarzynę Michalak :)))
OdpowiedzUsuńDzięki, nie miałam okazji czytać książek tej autorki :-)
UsuńCiekawie wyglądają niektóre książki :)
OdpowiedzUsuńaż wstyd ale ja to mam bardzo duże braki w czytaniu książek ;/
OdpowiedzUsuń