Potrzebujemy:
- bułki
- ser
- pieczarki
- oliwki
- prażona cebulka
- kukurydza (akurat miałam odrobinę, więc dodałam, ale zawsze jem bez)
Bułki przecinamy na pół i smarujemy masłem.
Dodajemy starty ser i dodatki, na które tylko mamy ochotę. Posypujemy oregano lub przyprawą do pizzy.
Wkładamy do piekarnika na ok.10-15 min.
Smacznego! :-D
Będzie kolacja ;D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
Super, trochę kalorii nie zaszkodzi :D
UsuńMniami :) Wygląda mega apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :) Mój blog to kopalnia pomysłów a przy okazji możesz się na nim zareklamować :) OBSERWUJEMY ? :*
Dzięki, ale nie trzeba mnie aż tak zachęcać pod każdym moim wpisem... Trafię i bez tego na Twój blog, a jeśli masz ochote, to po prostu zaobserwuj i już!
UsuńWygląda świetnie ! *-* Ale jestem teraz głodna :c
OdpowiedzUsuńBardzo proste w wykonaniu, ale za to jakie pyszne :D
OdpowiedzUsuńCo do Twojego komentarza, to pewnie! Szkoda mi tracić czas i wchodzić na bloga osoby, której nawet nie chce się udawać, że przeczytała to co napisałam.
Pozdrawiam :D
W prostocie siła... i smak! :D
UsuńZgadzam się! Lepiej zrobić coś łatwego dobrze i smacznie, niż coś wyszukanego tak, żeby było niejadalne ;)
UsuńPycha!
OdpowiedzUsuńWersji z oliwkami jeszcze nigdy nie jadłam, więc wypróbuję przy pierwszej okazji :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, dodałabym jeszcze pomidorka, ale akurat w domu niemiałam :D
Usuńmmm, mogłabym zjeść, smacznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńi równie smacznie smakują :)
UsuńMniam! ^^
OdpowiedzUsuńAkurat teraz rozpoczynam dietę, a Ty tu takie coś publikujesz. ;p Oj.. Nie ładnie. xd
OdpowiedzUsuńObiecuję poprawę! :D
UsuńJa też jest na diecie a tu takie smakołyki ;) Jak skończe dietę na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńWięc radzę, jak najszybciej zakończyć dietę ;)
UsuńZnowu takie pyszności u Ciebie :) Zrobiłabym takie zapiekanki, ale bez oliwek. Niestety nie smakują mi i ostatnio musiałam wyrzucić...a tak chciałam się do nich przekonać ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście oliwki bardzo lubię :D choć wolę czarne niż zielone :)
Usuńnie lubię oliwek, ale poza tym.. mniam! :)
OdpowiedzUsuńZawsze można pominąć i dodać np.pomidorka :D
UsuńAle bym zjadła uuuuhhhh;)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie!!! i jak tu nie zostać na stałe ?! ja zostaje:) pozdr i zapraszam do nas
OdpowiedzUsuńSuper! :D
UsuńCzasem takie najprostsze rzeczy sa najpyszniejsze, a najfajniejsze jest to, ze mozna potraktowac ten przepis jako baze i szalec do woli z dodatkami :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, możemy dodać szynkę, paprykę czy pomidorka :D Zawsze to jakieś urozmaicenie :D
UsuńOoo pyszności ! Oliwki bym zdjęła, ale resztę połknęła w całości :D
OdpowiedzUsuńMoże być i bez oliwek!
UsuńMałe zapiekanki, w sam raz na imprezę! Składniki łatwo dostępne. Wszystko zazwyczaj mam w kuchni. Podoba mi się! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZapiekanki są dobrym pomysłem na wykorzystanie takich 2-dniowych bułek ;)
Usuńjak to pysznie wygląda! :3
OdpowiedzUsuńOmniomniom :)
OdpowiedzUsuńP matko, dobrze ze ja nie jestem na diecie. Narobiłaś mi smaka, często też robię takie cuda z tego co akurat jest pod ręką. Bardzo też lubię zwyczajnie z samym serem pomidorkiem i ziołami, chociaż mój żołądek raczej już mniej. Jak zobaczyłam miniaturkę zdjęcia to myślałam, że to mini pizze :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości, aż zerknęłam i faktycznie przypominają pizze :D
Usuńom, wyglądają pysznie :) i na pewno zdrowsze niż te kupne :)
OdpowiedzUsuńChociaż mam pewność, co rzeczywiście jem ;]
UsuńMy dziś rano też robiłysmy sobie zapiekanki :) ale nasze pieczareczki najpierw smaże na patelni :)pychota!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam smażone pieczarki :D
Usuńjestem na diecie i nie wybaczam ! :P
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, odrobina nie zaszkodzi ;]
UsuńNo nieee... Zaraz wpadnę w desperację i też sobie zrobię zapiekanki :D
OdpowiedzUsuńBardzo proszę! :D
UsuńSmacznie wygląda, ale niestety nie przepadam za oliwkami . :)
OdpowiedzUsuńChociaż bez nich taka zwyczajna wersja też daje radę . :D
No pewnie, że tak! Oliwki można zastąpić pomidorem czy papryką! :D
UsuńNie przepadam za zapiekankami ;c
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię tego typu jedzenie :D
Usuńmmm pycha :D ja polecam zamienic ten ser na mozarelle, bedzie pysznie i zdrowo!:D
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję :D
Usuńjadłabym, pyszności
OdpowiedzUsuńWyglada przepysznie
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
New post
Tiger and gold in attack!
www.agasuitcase.com
robiłam, pyszne :D <3
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, odrzuciłabym tylko oliwki ;)
OdpowiedzUsuńjestem na diecie- wybaczam :D Zapiekanki wyglądają wyśmienicie :D
OdpowiedzUsuńOooo, ostatnio zrobiłam sobie coś podobnego i wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńCzasem fajnie zjeść coś tak prostego :D
UsuńMmmm <3. Tylko ja bym zwaliła oliwki, bo ich nie znoszę :P.
OdpowiedzUsuńAle przepysznie wygląda :)).
Buziaki :*.
o masz, jak smakowicie wygląda :) chyba też sobie dzisiaj na kolację zrobię :)
OdpowiedzUsuńFajny blog; wbijaj do mnie ;)
Życzę smacznego! :D
UsuńUwielbiam takie potrawy :)
OdpowiedzUsuńmmm;)) wygląda pysznie;)
OdpowiedzUsuńhttp://wbrewzasadoom.blogspot.com/ zapraszam w wolnej chwili:)
Nie lubię oliwek ;x
OdpowiedzUsuńMmmmm.... smacznie wyglądają, aż zgłodniałam , a nie powinnam o tak późnej godzinie już nic jeść ! :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj juz chyba nie wypada, ale zawsze można jutro zjeść :D
Usuńdla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńpięknie i samcznie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńmmmm pyszności :D
OdpowiedzUsuń