27 lip 2014

Książki o kobietach odważnych.

Dziś zapraszam na recenzję książek, których tytuły w większości są Wam pewnie znane. To trzy historie o kobietach odważnych i dzielnych, choć czasem może też i nieco naiwnych. Ich spojrzenie na jakże inną dla nich kulturę, w której musiały się odnaleźć, właściwie niemal z dnia na dzień. Trudne wybory i niełatwe życie. Świat Afryki i Afganistanu. Zapraszam i polecam.





"Biała Masajka" to autentyczna historia Corinne Hofmann. Opowiada o kobiecie, która rzuciła wszystko - całe swoje dotychczasowe życie w Szwajcarii, faceta, przyjaciół, rodzinę, pracę, mieszkanie, wygody - dla Lketingi, Masaja, którego prawie w ogóle nie znała. Będąc na tyle zauroczona jego osobą, przeprowadziła się do buszu, wierząc w to, że to ten wyjątkowy i jedyny na całe życie. Wiele wycierpiała. Wiele zniosła. Wiele straciła. Ale i coś zyskała. Urodziła córkę, Napirai. Jednym słowem można powiedzieć, że autorka książki jest niezwykle odważna. Bo mało kto, odważyłby się na taki krok, by porzucić całkowicie przeszłość i zacząć życie od nowa. Oddzielić to, co było grubą krechą. Tym bardziej, nie znając języka i niewiele wiedząc o ludności i kraju, w którym chce się zamieszkać. Dlatego też chyba każdemu, kto czytał "Białą Masajkę" ciśnie się na usta, że Corinne jest też strasznie naiwna. Wiele razy łapałam się na tym, pytając: "Naprawdę to zrobiła?" i wcale nie miałam na myśli jej przeprowadzki do Afryki, ale to co działo się już później. Nie do końca też odpowiadał mi styl napisanej książki - nieco zimny, zabrakło mi emocji. Choć sama historia wywołuję wiele uczuć. Ostatecznie książkę oceniłam wysoko, bo tak mnie wciągnęła, że przestałam zwracać uwagę na to, co mi w niej przeszkadzało na początku. Wciągająca i zadziwiająca, a chyba o to właśnie w książce chodzi? Polecam, choć wiem, że opinie co do niej są różne ;-)


"Kwiat pustyni" chyba znają niemal wszyscy. Większość z Was zapewne miała już dawno styczność z książką lub z filmem o tym samym tytule. Film obejrzałam już kilka lat temu i zrobił na mnie ogromne wrażenie, dlatego niedawno sięgnęłam po książkę, by nieco odświeżyć sobie pamięć. Nie chcę porównywać co jest lepsze, bo dziś niezbyt dokładnie pamiętam film. "Kwiat pustyni" to opowieść na faktach, ukazuje nam życie Waris Dirie, która musiała pokonać wiele trudności, by znaleźć się tu, gdzie jest w tej chwili. Pochodzi z Afryki, gdzie wraz z rodziną prowadziła koczowniczy tryb życia. Postanowiła uciec, kiedy ojciec nakazał jej poślubić starca. Miał dostać za to kilka wielbłądów. Wciąż będąc narażona na niebezpieczeństwo, długo tułała się po pustyni, ale przetrwała, dzięki swojej ogromnej odwadze. Trafiła do Londynu, gdzie ciężko pracowała u wuja. Aż w końcu została zauważona przez fotografa. Szczęście się do niej uśmiechnęło. Wystąpiła na wybiegach u największych projektantów, obok równie znanych modelek. Dzięki swojemu statusowi zaczęła głośno mówić o obrzezaniu kobiet. Walczy o to, by żadna kobieta nie musiała przechodzić przez ten przerażający proces okaleczenia jej narządów płciowych. Książka uświadamia nas, ile kobieta musi przez to wycierpieć, a często nawet przy tym tracąc życie. "Kwiat pustyni" to szokująca historia dzielnej kobiety, która w swoim życiu zniosła wiele złego. Warto przeczytać. Polecam.





"Burka miłości" to prawdziwa historia Marii Galery spisana przez Reyes Monforte, hiszpańską dziennikarkę radiową i telewizyjną. W książce przedstawione są losy młodej hiszpańskiej dziewczyny, która ucieka z rodzinnego domu do Anglii. Poznaje tam Nasrada, starszego od siebie Afgańczyka, swojego przyszłego męża. Postanawiają wybrać się na krótki wyjazd w jego rodzinne strony, by spotkać się z bliskimi, ale los tak zadecyduje, że zostaną tam na kolejne lata. Zaznaczę tylko, że nie jest to opowieść o tym, jak mąż więzi w domu żonę i nagle w swoim kraju pokazuje jej, że to on tu rządzi i, że to on jest tu panem. Nie, nie, tym razem to nie taka historia. To opowieść o miłości dwojga ludzi o całkiem odmiennych kulturach, którzy w imię dobra dla drugiego człowieka przetrwają, to co najgorsze. Którzy często - w mojej ocenie - wybierają bardzo naiwne czy egoistyczne decyzję, lecz w końcu miłość nie wybiera. Książka ukazuje przerażający świat muzułmanów, gdzie kobiety dla własnego dobra muszą być niewidzialne, bo zostają zabijane nawet za to, że powiew wiatru odsłonił im kawałek nagiej ręki. Możemy poznać ich codzienność i rzeczywistość. Świat kobiet w burkach, do którego będzie musiała się przystosować Maria. Akceptując to gdzie jest i kim musi się stać, by przeżyć.

My czytamy o islamskich kobietach, a one mają zakaz czytania książek... Doceniajmy to, co mamy! Nie narzekajmy! Czytajmy książki!

75 komentarzy:

  1. Białą Masajkę i Kwiat Pustyni czytałam już bardzo dawno... potem również oglądałam filmy. Bardzo mi się podobały, choć książki wiadomo, były o niebo lepsze.
    Chętnie przeczytam "Burka miłości", nie miałam z nią żadnej styczności.
    Lubię tego typu historie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę obejrzeć Białą Masajkę :-) A Burkę polecam, historia jest wstrząsająca...

      Usuń
  2. Białą Masajkę mam na półce czeka w kolejce,muszę sie zabrać za czytanie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc mam nadzieję, że będzie Ci się podobać :-)

      Usuń
  3. Ja też czytałam Białą Masajkę (aż trzy razy tak mi się spodobała i film raz oglądałam) i Kwiat Pustyni. Bardzo lubię historie kobiet z całego świata, chociaż nie zawsze napawają otuchą. Zwykle po takiej lekturze cieszę się, że mieszkam tu i teraz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam identycznie :-) A teraz szukam dalszej części Białej Masajki :-)

      Usuń
  4. Kwiat pustyni genialna książka według mnie film rownież ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam (jeszcze) "Burki miłości", ale pewnie przede mną. Książki bardzo wciągające, ale i wstrząsające. Dlatego masz rację - doceniajmy to co mamy i możemy, tu i teraz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nie warto narzekać bez powodu, w wielu miejscach na świecie ludzie mają dużo gorzej... a do książki namawiam :-)

      Usuń
  6. Czytałam kwiat pustyni, jest wspaniała! Reszty jeszcze nie czytałam;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe propozycje, tylko co zrobić jak brak czasu na czytanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc życzę Ci więcej czasu i leniwych chwil :-)

      Usuń
  8. dużo słyszałam o "Kwiecie pustyni". Jeśli miałabym się skusić to właśnie na tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również czytałam tylko "Kwiat pustyni" i to chyba z 10 lat temu.Także myślę, że kiedyś sięgnę po wszystkie rekomendowane przez Ciebie książki, ale na razie mam taką kolejkę :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Tego potrzebowałam! Szukam dobrych pozycji na wakacje, na pewno zapełnią mi czas :)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie, też prowadzę bloga. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc mam nadzieję, że udało się sięgnąć po którąś z powyższych pozycji :-)

      Usuń
  11. Białą Masajkę oglądałam - byłam pod wrażeniem filmu
    Kwiat Pustyni czytałam - momentami płakałam nad niesprawiedliwością...
    Burka Miłości - nie czytałam ale mam podobną książkę w domu

    masz rację nie narzekajmy! na co dzień nie potrafimy doceniać tego co mamy...
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę koniecznie obejrzeć Białą Masajkę :-) Warto doceniać małe rzeczy :-)

      Usuń
  12. Białą Masajkę kupiłam kiedy ją polecałaś. Nie żałuję. Bardzo dobra książka. Może rzeczywiście tak jak mówisz nie jest jakoś specjalnie napisana, ale historia jest ciekawa. Kwiat pustyni również mam. Czytałam nieraz. Bardzo polecam. Nie są to łatwe książki, ale warto je przeczytać. Ostatniej książki nie czytałam, ale chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc namawiam, bo to historia również warta uwagi :-)

      Usuń
  13. Co do "Białej Masajki", to oglądałam kiedyś wywiad z Corinne Hofmann i ona twierdziła, że nie zostawiła narzeczonego/chłopaka, tylko że oni właściwie to byli przyjaciółmi, mieli się rozstać - tak więc nie rezygnowała ze swojej miłości - coś takiego powiedziała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekko dziwne, bo przecież uciekła przed nim ;-) A poza tym to wzięła z nim ślub ;-)

      Usuń
  14. ojj ja tez ostatnio tyle książek przeczytałam że śmiem stwierdzić że więcej nawet niż przez sama sesje hehe :D
    jednak czytanie dobrej książki wciąga bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra książka to to, co lubię najbardziej :-)

      Usuń
  15. Ja ostatnio prawie w ogóle nie czytam książek... chyba się naczytałam już xD
    moja mam uwielbia czytać takie książki i mi później opowiada... dla mnie to jest straszne jak w tamtych krajach traktowane są kobiety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też to przeraża, ale warto wiedzieć, co dzieję się na świecie...

      Usuń
  16. Czytałam Kwiat Pustyni, natomiast Bała Masajka- tu oglądałam film i doskonale odzwierciedla Afrykę która wiedzieliśmy z Panem Poślubionym :) naszą kochaną Kenię <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Książki w moich klimatach. Kwiat pustyni czytałam. Burka miłości, już sprawdziłam, jest w mojej bibliotece :) Takie książki zawsze budzą we mnie podobne odczucia - dobrze, że urodziłam się tu gdzie się urodziłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo warto docenić, to co się ma i to gdzie się jest, zawsze mogłoby być gorzej...

      Usuń
  18. znam tylko kwiat pustyni :)
    piękne

    OdpowiedzUsuń
  19. genialny post :)

    http://monmondeefou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. z wielką chęcią bym je przeczytała ale brak mi czasu na wszystko :(
    www.swiatkarinki.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam tylko o 'Burce miłości' :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Białą Masajkę i Kwiat Pustyni czytałam i oglądałam. Uwielbiam, a na Burkę miłości poluję, ale nie ma jej w mojej bibliotece :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jak uda Ci się gdzieś ją trafić, to namawiam jak najbardziej :-)

      Usuń
  23. niestety żadnej z książek nie przeczytałam ale historię tych kobiet znam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. czytałam ( a później także oglądałam film ) "Kwiat Pustyni". lubię tego typu książki, mimo że czytając większość z nich ryczę jak bóbr

    OdpowiedzUsuń
  25. czytałam dwie pierwsze książki, lubię tą tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  26. czytalam tylko Kwiat pustyni ):

    OdpowiedzUsuń
  27. Kiedy czytam takie książki, uświadamiam sobie, jak wiele mamy szczęścia rodząc się w tej, a nie innej części świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego warto doceniać to co mamy i nie narzekać z byle powodu :-)

      Usuń
  28. Kwiat pustyni oglądałam i raczej już nie przeczytam. Jeśli najpierw obejrzę film, książka mnie już niezbyt ciekawi.
    O białej masajce słyszałam, chętnie bym przeczytała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mimo wszystko film nadal chcę zobaczyć :-) Dla porównania :-)

      Usuń
  29. Kwiat pustyni mam na liście do przeczytania od dawna, ale ponieważ lista jest dłuuuga, ciągle nie mogłam się zabrać za ten tytuł. Muszę przyśpieszyć lub zreorganizować pozycje. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kwiat pustyni czytałam. Ale bardzo chce zabrać się za tamte, ale w bibliotece cały czas wypożyczone :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Kwiat Pustyni czytałam już parę lat temu, drugą część też polecam przeczytać, wzruszająca książka... a na filmie ryczałam jak bóbr. Jednak co książka, to książka...

    pozdrawiam
    glamblog85

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno przeczytam, bo jestem ciekawa, co wydarzyło się dalej :-)

      Usuń
  32. Dwie pierwsze czytałam i z chęcią sięgnę po ostatnią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie :)
      Te kobiety są naprawdę warte podziwu.

      Usuń
  33. bardzo lubię takie książki . Czytałam Białą Masajkę a Kwiat Pustyni mam na liście do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  34. genialne książki :) masz je w piękny wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mam ochotę na więcej książek z tej serii :-)

      Usuń
  35. Lubię takie zyciowe książki i chętnie je przeczytam. Kwiat pustyni kojarzę i wiem, że też film zostal wydany, ale mysle że najpierw skuszę się na książkę, bo o wiele inaczej czyta się nie znając zakończenia.
    Masz racje, doceniajmy to co mamy i korzystajmy z tego.Dobrze, że żyjemy w kraju którym można czytać. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W którym można czytać, robić zdjęcia, ubierać jak nam się podoba i mieć prawo do własnego zdania :-)

      Usuń
  36. Dwa pierwsze tytuły oczywiście znam, ostatniej książki nie czytałam. Jeszcze.
    Dla mnie ten cały arabski świat to jest jakiś absurd. Chyba nigdy nie zrozumiem wolnych Europejek, które marzą o tym, żeby zostać żoną faceta z tamtej kultury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też nie rozumiem, dlaczego świadomie zgadzają się na to wszystko... to smutne...

      Usuń
  37. Masajke tez czytałam. Trochę mnie też kobieta denerwowala, nie pojmowalam jej postępowania, w moim mniemaniu zwyczajnie głupiego... Ale książka fajna,tez polecam
    Tej reszty nie chce czytać z własnego wyboru,tematyka nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też denerwowała, bo uważam że jest bardzo naiwna, mimo wszystko historia mi się podobała :-)

      Usuń
    2. Mnie również irytowała. Podobnie zresztą jak Maria z "Burki miłości". I tak sobie myślę, że gdyby były mądrzejsze, to nic złego by ich nie spotkało. Z drugiej strony, gdyby Maria miała inny charakter, nie przeżyłaby w Afganistanie...

      Usuń
  38. czytałam tylko Kwiat Pustyni, muszę przeczytać pozostałe

    OdpowiedzUsuń
  39. Przyznaję, że pierwszy raz o nich słyszę ale po przeczytaniu krótkiego opisu jak najbardziej jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Namawiam, bo warto poznać wszystkie trzy historie :-)

      Usuń
  40. Słyszałam na pewno o tych dwóch pierwszych książkach, a jeśli chodzi o ostatnią, to tytuł jest mi znany, ale chyba jakoś bliżej jej nie poznałam. Lubię tego typu historię, więc zapewne chętnie te książki przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. książki żadnej z powyższych nie czytałam, ale bardzo mnie ciekawią

    OdpowiedzUsuń