12 gru 2014

Katarzyna Michalak - Bezdomna





Książka opowiada historię trzydziestoletniej kobiety, która - jak wskazuje jej tytuł - jest bezdomna. Straciła wszystko, nawet wszelką godność. W Wigilię postanawia dać kres własnemu życiu. W śmietniku. Ale przeszkodził jej kot. I ktoś jeszcze... kochanka jej męża, która wyciąga do Bezdomnej pomocną dłoń. I tu pojawia się pytanie - czy robi to z potrzeby serca czy jako dziennikarka zwęszyła świetny pomysł na artykuł? Tyle że nie spodziewa się tego, co usłyszy. Tak wstrząsającej historii, pełnej bólu i cierpienia.

To moje pierwsze spotkanie z Katarzyną Michalak, autorką wielu poczytnych książek. A zaczęłam nietypowo, bo od "Bezdomnej", która wzbudza skrajne emocje, ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Widzę to po opiniach, kiedy to jedni dają najniższą ocenę, a inni najwyższą, taka sinusoida. A gdzie ja się plasuję? Gdzieś pośrodku, choć ocenę dałam nieco wyższą, bo sama w sobie historia bardzo mnie wciągnęła, ciężko było się od niej oderwać, więc przymknęłam oko na jej minusy.

A co mnie denerwowało? Język. Całe mnóstwo wulgaryzmów. Często były umieszczone tam jakby "na siłę". Co za dużo, to nie zdrowo. Niektórzy nawet uznali tę książkę za grafomaństwo... Po drugie - za szybko. Miałam wrażenie, jakby historia opowiedziana była zbyt pobieżnie, zbyt szybko, że jeszcze można byłoby coś dodać. 

"Bezdomna" szokuję i intryguję, wyzwala wiele emocji. To taka książka, o której myślisz. W trakcie i po przeczytaniu. Historia jest nieprzewidywalna (a przynajmniej ja nie domyślałam się niektórych zwrotów akcji czy tego, jak się zakończy). A po jej przeczytaniu nasuwa mi się jedna myśl: nie oceniaj i zawsze słuchaj do końca. Prawda może być inna, niż sobie założyłeś.   


Czytaliście?
 

50 komentarzy:

  1. Nigdy nie czytałam, w sumie chyba nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam ale jak będzie okazja to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ahhh .. jak zaczęłam czytać opis od razu mnie wciągnęło i pomyślałam że muszę mieć tę książkę ale chyba jednak nie.. To co dalej napisałaś- zniechęciło mnie . Niestety ale nie lubię nawet njbardziej wciągających historii kiedy język jest średni a opowieść w niej zawarta- jakby skrócona , za szybko opowiedziana- jak Ty to ujęłaś :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Język niestety mi nie pasował, ale zawsze można spróbować i najwyżej odłożyć na bok, bo sama w sobie historia bardzo mi się podobała :-)

      Usuń
  4. nie czytałam i raczej też się nie skuszę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od kilku miesięcy leży u mnie na półce ale jakoś nie miałam czasu po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc ciekawa jestem Twojej opinii, jak już ją przeczytasz :-)

      Usuń
  6. Nie czytałam,choć miałam ją już kilka razy w koszyku.Jednak wciąż się waham czy warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma sporo minusów, ale dla samej historii warto :-)

      Usuń
  7. Nigdy nie czytałam książek tej autorki, ale tą zapisuję sobie na moją długą istę "do przeczytania".
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogólnie bezdomność szokuje.

    Nie czytałam, mam mieszane odczucia co do tej książki, chociaż interesuje mnie zjawisko bezdomności i dlatego trochę mnie do niej ciągnie. Nie wiem, chyb się rozejrzę, mylśę, że wypada znać ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że tak naprawdę mało w niej o samym zjawisku bezdomności, bardziej skupia się na czym innym, ale nie chciałam spoilerować ;-)

      Usuń
  9. Czytałam. Doskonale pamiętam jak wciągnęła mnie ta książka, nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo poruszająca historia.
    Zgadzam się z Tobą, że te wulgaryzmy nie były potrzebne. W książce było kilka nieścisłości, mimo to naprawdę warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mogłam się od niej oderwać, przeczytałam ją chyba w 3 godziny ciągiem, heh ;-)

      Usuń
  10. Nie czytałam.. ale uwielbiam książki!

    OdpowiedzUsuń
  11. też mi się w niej wulgaryzm nie podobał. Ogólnie po przeczytaniu miałam mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam mieszane uczucia, ale historia mnie wciągnęła, lubię takie ;-)

      Usuń
  12. Chyba nie chcę po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam, ale może kiedyś skuszę się, chociaż nie wiem, czy będę w stanie znieść tyle wulgaryzmów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może uda Ci się przymknąć na to oko, tak jak ja to zrobiłam ;-)

      Usuń
  14. Nie czytałam, ale chyba po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię tego typu historii, a jeśli do tego język jest kloaczny to tym bardziej nie jestem zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja takie historie lubię właśnie najbardziej :-)

      Usuń
  16. Nie czytałam, tej książki, ale moja mama uwielbia tę pisarkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja po raz pierwszy miałam z nią styczność ;-)

      Usuń
  17. Opis zachęca do przeczytania, gdyby tylko czasu było trochę więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety tej autorki jeszcze nic nie czytałam, ale chcę się zapoznać z jej twórczością zaczynając właśnie od ,,Bezdomnej"..

    OdpowiedzUsuń
  19. oo ciekawa recenzja i akurat na chłodne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytałam ale zachęciłaś mnie żeby sięgnąć po nią:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie czytałam, ale opis zachęcił mnie dość mocno. Także nie przepadam za wplatanymi na siłę wulgaryzmami.

    OdpowiedzUsuń
  22. zaciekawiłaś mnie tą książką

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam i płakałam. To naprawdę fantastyczna książka, która niesie ze sobą ogromne przesłanie. Jest wspaniała i każdy powinien ją poznać, szczególnie dlatego, że to dzieło naszej polskiej pisarki. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie czytałam i chyba nie chcę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mam tą książkę, jednak jeszcze jej nie czytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jestem ciekawa, czy będzie Ci się podobać :-)

      Usuń
  26. Zapowiada się ciekawie, ale ten język z mnóstwem wulgaryzmów raczej mnie nie kusi..
    Ale nawet Mąż kątem oka z kanapy pyta co to za książka :)

    OdpowiedzUsuń
  27. nie czytałam ale mnie zaintrygowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie czytałam. Nie mój gust ;c

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię takie książki, które zmuszają do przepracowania w sobie emocji czy poglądów. Poczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jedna z najbardziej emocjonujących i szokujących książek, jakie czytałam...

      Usuń
  30. W ogóle mnie jakoś nie ciągnie w stronę tej autorki, ale z drugiej strony jestem zaciekawiona. Może w przyszłości, bo teraz mam na liście wiele innych książek, właśnie czekam na przesyłkę z "Chustką".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Chustkę" czytałam, to najlepsza książka! :-)

      Usuń
  31. Akurat tej książki Michalak jeszcze nie czytałam, ale na pewno kiedyś po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc ciekawa jestem, czy będzie Ci się podobać ;-)

      Usuń
  32. Nie czytałam, ale chyba mnie zachęciłaś :)

    OdpowiedzUsuń