Potrzebujemy:
- 3 topione serki śmietankowe lub kremowe (moim ulubionym jest 'realowski' emmentaler)
- trochę brokuła i kalafiora
- kostka rosołowa
- odrobina kukurydzy (tak do posypania)
W jednym garnku gotujemy do miękkości brokuły i kalafior:
W drugim garnku rozpuszczamy kostkę rosołową w ok. 8 szklankach wody. W tym czasie kroimy serki na mniejsze kawałki, by szybciej się rozpuściły. Dodajemy do gotującego się wywaru.
Gdy serki całkowicie się rozpuszczą, dodajemy do zupy ugotowane i odsączone warzywa. Doprawiamy pieprzem. Już na talerzu posypujemy niewielką ilością kukurydzy.
I zupa gotowa! :D
Brokuł czy kalafior możemy zamienić również na inne warzywa czy dodatki, np. bób (bardzo dobra!), papryka, por, pieczarki lub grzanki. To tak trochę dla zróżnicowania, żeby się nie znudziła. Można dodać także trochę śmietany lub zagęścić mąką, choć jak dla mnie to zbędna czynność. Dodawajcie to, na co tylko macie ochotę :)
Smacznego! :D
Naleśniki z parówką już robiłam i były pyszne, teraz pora na zupkę serową ;)
OdpowiedzUsuńoooo! cieszy mnie to bardzo! :D
UsuńJest rzeczywiście meeega prosta :) Nawet jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńidealnie się sprawdza, kiedy nie mamy czasu albo natchnienia na stanie przy 'garach' :]
Usuńdziękuje za komentarz ;)))
OdpowiedzUsuńŚwietna zupa, muszę ugotować. ;3
OdpowiedzUsuńnie dość, że wygląda super, to jeszcze przedstawiłaś ją z brokułami, które uwielbiam!! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, który na pewno wypróbuję! :)))
również jestem zwolenniczką brokułów :DD
UsuńNigdy nie jadłam, ja jakoś nie przepadam za zupami. :)
OdpowiedzUsuńmmmmmmm wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńooo, ja znam! tylko u mnie na wywarze z mięsa i z grzankami:)
OdpowiedzUsuńlena
jadłam z grzankami i ze szczypiorkiem - również pyszna :D
Usuńnie jadłam nigdy ;c
OdpowiedzUsuńbardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńnaleśniki z parówką robiłam ,zupa serowa hmm nie jadłam również nigdy,ogólnie nie lubię sera-lecz spróbuję !:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będzie smakować :DD
Usuńmuszę przyznać, że ta zupa jest jedną z niewielu których absolutnie nie mogę przełknąć :P obserwuję :)
OdpowiedzUsuńożesz Tyyy! ;D a mnie smakuję chyba najbardziej :]
UsuńChyba spróbuję ją ugotować :D
OdpowiedzUsuńbardzo proszę :DD
UsuńMmmm jakie pyszności :D.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
mniaaam musi być pyszna, serki uwielbiam, brokuły i kalafiory także, koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńpolecam i oby smakowała :DD
Usuńmiło,ze mnie odwiedziłaś:)
OdpowiedzUsuńooo uwiebliam brokuły,ale ile one teraz kosztują?:( zasmuciłam się strasznie jak zobaczyłam mojego kochanego brokuła za 6 zł:( ale sporbuję zupkę może z jaką mrożonką,bo pomysl z serkami bardzo mi się podoba:)
pozdrawiam:)
moje brokuły też mrożone :) bo jak zobaczyłam cenę świeżych, to się lekko przeraziłam ;]
Usuńmnaim :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam serowa zupe ,az po tych zdjeciach chetnie bym ja teraz zjadla :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
www.cataleyaaa.blogspot.com
więc do dzieła :) i smacznego! :D
UsuńWygląda dobrze, ale szczerze nienawidzę kalafiora :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, jeśli spodoba Ci się mój blog- obserwuj :)
http://kaillaaa.blogspot.com
a ja bardzo lubię :D
UsuńMmm, muszę kiedyś zrobić - przepis zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńsuper, cieszę się bardzo :D
UsuńTaką zupę to ja tylko z paczki jadłam ;D
OdpowiedzUsuńzupka serowa z knorra jest najlepsza na świecie :D
UsuńNigdy nie jadłam zupy serowej, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam :) mała odskocznia od wszystkich jarzynówek :D
UsuńWygląda kusząco! :)
OdpowiedzUsuńMuszę jej spróbować!
No już widzę łatwy i tani przepis na przełamania nudnego menu w zalatanym tygodniu!
OdpowiedzUsuńprzepis idealny, jeśli nie mamy czasu na gotowanie :D
UsuńJeszcze takiej nie jadłam, ale wygląda apetycznie. ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam. ♥
zawsze chciałam ją zrobić :P
OdpowiedzUsuńwarto spróbować :DD
UsuńUwielbiam takie zupki, chętnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńjeeeej, ale pychota. Nie ma opcji - jutro robię! :)))
OdpowiedzUsuńoo mamo nigdy tego nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńwyślij mi prosze ;*
wygląda smacznie!
zapraszam
talerz zupy już leci :DD hihi :D
Usuńmniam! ;)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim blogiem! Kocham zupę serową nie mniej niż deszcz w upalny dzień :D Kolorowe tosty w poprzednich notkach i parówki z naleśnikiem na pewno wypróbuję! Obserwuję i chcę więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję za miłe słowa, cieszę się ogromnie, że komuś podoba się mój blog :D
UsuńUwielbiam zupę serową i często robię, najlepiej jak jest w niej por - dla mnie wtedy jest genialna ;) A moja rodzinka lubi jak dorzucam mięsko mielone podsmażone ;*
OdpowiedzUsuńZ mięsem mielonym? Nigdy bym na to nie wpadła :D chyba czas wypróbować i ten sposób :)
UsuńNigdy nie jadłam i chyba się nie skuszę bo nie przepadam za takimi zupami o.O
OdpowiedzUsuńco do Twojego komentarza u mnie pod postem- ja mam tak samo, siedzę do nocy a potem rano mnie nikt dobudzić nie może :P
OdpowiedzUsuńsiedzenie po nocach to czysta przyjemność, ale wstawanie to istna katorga :]
UsuńWidzę, że tak jak ja, lubisz gotować. ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś nienawidziłam, dziś bardzo lubię :D
UsuńNigdy nie jadałam. Może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę serową, ale do tej pory miałam okazję pić jedynie z "gorącego kubka":D Teraz może będę jadła troszkę zdrowszą, domową zupkę.:D Pożyczam przepis.:P
OdpowiedzUsuńja właśnie zainspirowałam się do stworzenia swojej 'serówki', bo tą z knorra uwielbiam :D
Usuń