Zapraszam na wpis o książkach, które przeczytałam w II kwartale tego roku. Wiem, że trochę późno, bo za niecały miesiąc znów wrócę z tym postem, ale jak to mówią - lepiej późno niż wcale ;-) Tak więc kwiecień, maj i czerwiec zawierał łącznie 13 przeczytanych tytułów. Wynik okazał się niemal identyczny jak w poprzednim kwartale, czyli przez pierwsze pół roku czytałam mniej więcej jedną książkę na tydzień.
W II kwartale miałam wiele szczęścia do sięgniętych przeze mnie tytułów, bo udało mi się przeczytać aż trzy absolutnie fantastyczne książki, które od razu trafiły na półkę ulubieńców i myślę, że staną się faworytami tego roku (no razem z Zorkownią ;-)) "Dziennik Helgi" to autentyczny dziennik pisany przez żydowską dziewczynkę w czasach holocaustu, który przetrwał wojnę, dzięki temu, że został zamurowany. "W cieniu pałacu zimowego" splata życie zwykłego wiejskiego chłopca z carską rodziną, jest to powieść autora "Chłopca w pasiastej piżamie". A "Słodycz łez" opowiada historię trzech pokoleń amerykańsko-pakistańskiej rodziny, odkrywając mnóstwo sekretów. Wszystkie trzy książki warto przeczytać.
"Anioły jedzą trzy razy dziennie" to opowieść Grażyny Jagielskiej, żony Wojciecha Jagielskiego, pisarza i korespondenta wojennego, i jej 147 dni w szpitalu psychiatrycznym. "Tylko nie mów mamie" to wstrząsająca historia dziecka molestowanego kilka lat przez własnego ojca. A "Flirtując z życiem" to książka-wywiad z Danutą Stenką, którą osobiście jako aktorkę i kobietę bardzo lubię.
"Płatki na wietrze" to druga część "Kwiatów na poddaszu", przyznam szczerze, że podobała mi się dużo mniej niż jej poprzedniczka. "Złamane wersety" to opowieść o cierpieniu i miłości. A "Zdrada" pokazuje jak w jedną chwilę może się rozpaść całe życie, i że ci, którzy powinni być najbliżsi, wcale tacy nie są...
Bardzo lubię książki Evansa, lecz "Obiecaj mi" jest najsłabszą powieścią spośród tych kilku, które jego autorstwa przeczytałam. "Nikt mi się nie oprze" to zabawna historia kobiety często pakującej się w kłopoty. "Włoskie zaręczyny" ukazują to, co niewidoczne, bo czy istnieje życie po śmierci? A "Sklepik z niespodzianką" przedstawia zwykłe życie kilku kobiet z Pogodnej i ich niezwykłą przyjaźń. Większość powyższych książek to typowo babskie czytadła, idealne na zbliżające się wielkimi krokami chłodne wieczory.
"Anioły jedzą trzy razy dziennie" to opowieść Grażyny Jagielskiej, żony Wojciecha Jagielskiego, pisarza i korespondenta wojennego, i jej 147 dni w szpitalu psychiatrycznym. "Tylko nie mów mamie" to wstrząsająca historia dziecka molestowanego kilka lat przez własnego ojca. A "Flirtując z życiem" to książka-wywiad z Danutą Stenką, którą osobiście jako aktorkę i kobietę bardzo lubię.
"Płatki na wietrze" to druga część "Kwiatów na poddaszu", przyznam szczerze, że podobała mi się dużo mniej niż jej poprzedniczka. "Złamane wersety" to opowieść o cierpieniu i miłości. A "Zdrada" pokazuje jak w jedną chwilę może się rozpaść całe życie, i że ci, którzy powinni być najbliżsi, wcale tacy nie są...
Bardzo lubię książki Evansa, lecz "Obiecaj mi" jest najsłabszą powieścią spośród tych kilku, które jego autorstwa przeczytałam. "Nikt mi się nie oprze" to zabawna historia kobiety często pakującej się w kłopoty. "Włoskie zaręczyny" ukazują to, co niewidoczne, bo czy istnieje życie po śmierci? A "Sklepik z niespodzianką" przedstawia zwykłe życie kilku kobiet z Pogodnej i ich niezwykłą przyjaźń. Większość powyższych książek to typowo babskie czytadła, idealne na zbliżające się wielkimi krokami chłodne wieczory.
CZYTAŁYŚCIE POWYŻSZE KSIĄŻKI?
Ostatnią książkę przeczytałam chyba w marcu.. Muszę sporo nadrobić. Zaciekawiła mnie książka o Stence, gdyż również lubię jej osobę:]
OdpowiedzUsuńJa od sierpnia mam taki zastój ;-)
UsuńCiekawi mnie książka Stenki. Dobrze się czyta ?;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna książka, podobała mi się :-)
UsuńCzytałam "Obiecaj mi" i również się rozczarowałam, po co ta podróż w czasie?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś do blogowania :) Pozdrawiam :)
Dzięki :-) A co do książki - to dawno nie wynudziłam się tak na żadnej ;-)
UsuńNie znam niestety żadnej pozycji książkowej:(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny stosik - zresztą na bieżąco "podpatruję" Twoje czytanie na lubimyczytać.pl :) Virginię C. Andrews lubię i przeczytałam wszystkie aktualnie dostępne serie. Santa Montefiore gości na moich półkach od czasu do czasu, a serię Sklepik z niespodzianką wspominam bardzo miło. Pozostałych pozycji niestety nie miałam przyjemności czytać, ale na mojej liście jest "Dziennik Helgi".
OdpowiedzUsuńO proszę, miło to słyszeć :-)
UsuńDużo pięknych książek!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
interesująca kolekcja
OdpowiedzUsuń"Flirtując z życiem" przeczytałam w dwa dni :)
OdpowiedzUsuńA do listy z książkami do przeczytania dopisuję "Dziennik Helgi".
Cieszę się, że wróciłaś :)
Dzięki :-)
Usuńjezu chciałbym tyle przeczytać a tu tyle pracy i brak czasu ...
OdpowiedzUsuńWięc życzę kilku chwil z książką :-)
UsuńZnam Evans i Steel. Wydaje mi się, że czytałam Obiecaj mi, ale nie jestem pewna.
OdpowiedzUsuńWszystko możliwe, po tytule czasem ciężko sobie przypomnieć :-)
UsuńSporo :) Idealnie na takie chłodne wieczory.
OdpowiedzUsuńNa mnie na chłodne dni czekają już inne tytuły :-)
UsuńCzytałam "Obiecaj mi" i "Anioły jedzą trzy razy dziennie", a "Sklepik z niespodzianką" czytałam inną część :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że czasem nasz gust czytelniczy się pokrywa :-))
UsuńDziennik Helg chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta "Zdrada" :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się, jak najbardziej polecam :-)
UsuńNie czytałam żadnej z tych pozycji :)
OdpowiedzUsuńMuszę sie zabrać za czytanie:)
OdpowiedzUsuńczytałam tylko "Obiecaj mi"
OdpowiedzUsuńSporo ich, u mnie było tego zdecydowanie mniej, jednak musze w końcu lepiej się zorganizować i zacząć czytać więcej bo bardzo to lubię! Znam "Płatki na wietrze", bardzo spodobała mi sie i poruszyla mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część bardzo mi się podobała, druga mniej, ale i tak sięgnę po kolejne części :-)
Usuńpodziwiam osoby, które lubią czytac ksiązki dla mnie to istne zło, choć była jedna która mnie zaciekawiła i czytałam od deski do deski ; ) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWięc ciekawa jestem co to była za książka :-))
UsuńBardzo fajne książki :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Mam u siebie Dziennik Helgi i Obiecaj mi :)
OdpowiedzUsuńDziennik jak najbardziej polecam :-))
UsuńWow duzo ich przeczytalas. Ja ostatnia ksiazke przeczytalam kilka miesiecy temu. Odkad pojawil sie synek na swiecie nie mam czasu nawet na ksiazke ;)
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię :-)
UsuńPłatki na wietrze jedynie czytałam, ale podobała mi się cała seria. Odpuściłam sobie tylko ostatnią, powrót do historii rodziny..
OdpowiedzUsuńTeraz poluję na nowego Greya i na "Życie mimo wszystko".
Pierwsza część "Kwiatów" bardzo mi się podobała, druga mniej, ale i tak sięgnę po kolejne części :-)
UsuńWspaniały wynik Aniu !!! Ja niby zawsze coś czytam, ale do Twoich wyników mi daleko niestety...Ja również zaprezentowanych tytułów przeczytałam "Płatki na wietrze", bo jestem fanką całej serii, ale to już wiesz :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :-) Po kolejne części również zamierzam sięgnąć :-)
UsuńŁał, zazdroszczę takiej regularności w czytaniu :) Ja mam takie dni, kiedy mogłabym tylko leżeć i czytać, ale potem długo, długo nic... a w końcu zacznie się rok akademicki i znów zawitają tylko lektury :D
OdpowiedzUsuńTeż tak mam! Czasem w tygodniu potrafię przeczytać z 3 książki, a później przez kolejne dwa ani jednej! Teraz też mam taki zastój ;-)
UsuńZ Twojej kolekcji nic nie przeczytałam, ale u mnie to ostatnio wygląda baaaaardzo słabo :-( Skupiam się teraz na książkach Lee Childa o Jacku Reacherze, wciągnęły mnie baaaardzo :) Moja nowa miłość :p/
OdpowiedzUsuńNieważne ile i co, ważne że lubisz czytać :-)
UsuńJa czytałam jedynie "Włoskie zaręczyny" :)
OdpowiedzUsuń