W sobotę odbyła się również Eska Music Awards, deszcz trochę popsuł nam humor, bo to jak na złość - zawsze gdy coś się dzieję, musi padać deszcz, jakby nie mogło popadać kilka godzin później ;-) Ale mimo wszystko przyciągnęło to tłumy, było tak dużo ludzi, że aż ciężko było przysłowiową szpilkę wsadzić, przemieszczenie się gdziekolwiek sprawiało niemały problem. Na drugi dzień ok. godz.12 wybraliśmy się na spokojnie na Wały, by porobić trochę zdjęć, które możecie zobaczyć poniżej. I mimo wczesnej pory i tak można zauważyć ogrom ludzi. Wiele żaglowców naprawdę urzeka swoim wyglądem czy też wielkością. Były piękne! Szkoda że nie udało nam się wejść na żaden z nich, bo kilometrowe kolejki skutecznie odstraszały. Wieczorem koncert dała Nelly Furtado, ale na nią się już nie wybraliśmy, zdecydowanie nam się nie chciało i chyba mieliśmy już dość tego tłumu ;-)
Więc zostawiam Was ze zdjęciami :-)
Tak, tak, jestem w sukience, chyba zacznę je lubić, bo kupiłam aż dwie ;-)
Można zauważyć jaki ten żaglowiec jest ogromny!
Scena, na której odbywały się koncerty.
Setki mniejszych i większych żaglowców.
Niektóre z nich ciekawie się nazywały ;-)
Tłumy ludzi.
Pan na szczycie masztu ;-)
Statek, który zdecydowanie podobał mi się najbardziej!
ps. trochę jak z filmu o piratach ;-)
Było też wesołe miasteczko.
Po drugiej stronie rzeki było już nieco luźniej, aż przyjemniej się spacerowało ;-)
Wyczytałam, że cały zlot odwiedziło łącznie ok. 2,7 miliona osób! Sporo!
Czy ktoś z Was również uczestniczył w tej imprezie? :-)
Podobało Wam się?
Słyszałam o tym zlocie, szkoda że mieszkam tak daleko bo w statkach jestem zakochana. W tle widzę diabelski młyn, ech :)
OdpowiedzUsuńDiabelski młyn mogę podziwiać, ale z daleka ;-)
Usuńmnie niestety nie było, za daleko :P a nie podoba mi się dlatego, że zginął tam chłopak :( Bardzo serdecznie chciałabym Cię zaprosić na rozdanie na moim blogu, z okazji mojego powrotu na bloggera! Do wygrania duży zestaw kosmetyków Essence! http://lllilian.blogspot.com/2013/07/rozdanie-z-okazji-mojego-powrotu-takze.html
OdpowiedzUsuńA wystarczy tylko... jeden komentarz, by wziąć udział. :D
Może nie zabrzmi to zbyt fajnie, ale nie żyje z własnej głupoty, nikt normalny nie przeskakuje z jednej estakady na drugą - ileś metrów nad ziemią, i w dodatku po alkoholu, więc nie dziwi mnie to, że właśnie tak to się skończyło. Dużo bardziej szkoda mi mężczyzny, który chcąc zasłonić własne dzieci przed jadącym w nie autem idiotą, stracił nogę :( Albo pracownika, którego uderzyła karuzela i trafił z ciężkimi obrażeniami głowy do szpitala. To najbardziej ich mi szkoda :(
Usuńwidać, że było co podziwiać
OdpowiedzUsuńByło, było - a nawet i jeszcze więcej! :-)
UsuńZazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńGenialne wydarzenie, szkoda, że mam tak daleko do Szczecina...
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia:)wspaniała impreza:)
OdpowiedzUsuńZa daleko miałam:)
OdpowiedzUsuńJuż czytałam o tym zlocie ;) świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńWow nie wiedziałam, że taki zlot jest :) świetnie!
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić taką cudowną sukienkie?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNew yorker, 39,99 zł, i były jeszcze inne kolory ;-)
UsuńAle super, widziałam w telewizji relację. Piękne żaglowce :)
OdpowiedzUsuńale pięknieee:)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, bardzo fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńFajna fotorelacja :) Nie byłam, wchodzę na Twojego bloga i już jakbym była ;)
OdpowiedzUsuńwww.mojezycie-przedslubem.blogspot.com
Ha ha, choć w małym stopniu tak! ;-)
UsuńZa daleko niestety mam do Szczecina, ale na zdjęcia miło popatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńSuper sukienka :)
Bardzo dziękuję! :-)
UsuńCiekawie tam jest, widzę ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że było tam świetnie...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia:) Choć tłumy mnie nieco przerażają to wnioskuję, że było sympatycznie:)
OdpowiedzUsuńI mnie te tłumy przerażały, zdecydowanie za dużo ludzi było! ;-)
UsuńAle tam ślicznie, pozazdrościć<#
OdpowiedzUsuńale pięknie ! kurcze niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńMiło, dziękuję! :-)
Usuńkocham morze a te statki i okręty są cudowne
OdpowiedzUsuńAle Szczecin nie leży nad morzem... ;-)
Usuńwow jak tam musiało być fajnie ♥.♥ a Ty jak ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a było fantastycznie! :-)
UsuńŚwietne wydarzenie!!!!
OdpowiedzUsuńSame piękne zdjęcia :))
A w sukienkach zdecydowanie częściej musisz chodzić!! :)
Buziaki
xo xo xo xo xo xo xo
Ha ha, chyba muszę się zaopatrzyć w większą ilość! :-)
UsuńByłam pod wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńI ja też - bardzo! :-)
UsuńZazdroszczę Ci, że mieszkasz w tak cudownym miejscu :)
OdpowiedzUsuńOstatni raz taka impreza była 6 lat temu ;-)
UsuńNo, no w Ślesinie też się coś takiego odbywa, ale tu jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://kadrowane.bloog.pl/
Fajne zdjęcia, jak sobie przypominam swój pobyt w Szczecinie to porównując miasto do tego co widzę u ciebie naprawdę widać że było to wielkie i ciekawe przedsięwzięcie, na pewno warto było pojechać :)
OdpowiedzUsuńMiasto też mi się nie podoba ;-)
Usuńświetne żaglowce;)
OdpowiedzUsuńale robi wrażenie!!:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cały blog robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki! :-)
UsuńBardzo ładne zdjęcia!;)
OdpowiedzUsuńHaha, jaka fajna nazwa łódki ! Mnie niestety nie było ..:(
OdpowiedzUsuńhttp://quitenormally.blogspot.com/2013/08/memories.html u mnie nowy post. Obserwuję :)
Nazwa łódki bez wątpienia przyciąga wzrok! :-)
UsuńFajna impreza i super zdjęcia tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia:)
OdpowiedzUsuńKiedyś często pływałam na żaglówce, wiec oglądałam Twoje zdjęcia z ogromnym sentymentem.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że choć trochę mogłam przywołać wspomnienia! :-)
UsuńJaka piękna relacja! A Ty ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! :-)
UsuńŚliczna sukienka :) A ja nigdy nie byłam w Szczecinie!
OdpowiedzUsuńI ja nie byłam w większości polskich miast ;-)
Usuńojj ale by się wybrała na taka imprezę!
OdpowiedzUsuńNo więc może przy kolejnej okazji się uda :-)
UsuńPiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wstawiłaś więcej zdjęć z koncertu ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie byłam, choć bardzo chciałam, ale do Szczecina jednak musiałabym pokonać kawałek drogi :(
Nie robiliśmy zdjęć na koncercie ;-)
Usuńśliczne zdjęcia :) ale musiało być fajnie, ja mam daleko do Szczecina.
OdpowiedzUsuńBez wątpienia było fantastycznie :-)
UsuńO dziękuję! Miło to słyszeć! :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia i fantastyczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie dotarłam... ale widac ze było świetnie:)
OdpowiedzUsuńByłam i tłum mnie wykończył!
OdpowiedzUsuńMnie też! Dlatego na Furtado już nie poszłam ;-)
Usuń