Ostatnio mam blogowego lenia, jakoś nie mam ochoty siedzieć przy komputerze, ale mam nadzieję, że w tym tygodniu uda mi się wszystko nadrobić - odpowiedzieć na wasze komentarze i odwiedzić wasze blogi. Przez to, że od kilku dni temperatury znacznie podskoczyły, robię w domu wiosenne porządki - sprzątam, myję okna, układam w szafach, piorę kocę, wyrzucam niepotrzebne rzeczy, a dziś np. umyłam lodówkę. Oby zima szybko nie wróciła ;-) A was zapraszam na szybkie i smaczne danie :-)
Potrzebujemy:
- makaron (u mnie świderki)
- pierś z kurczaka
- brokuły
- cukinia
- ser pleśniowy (lub serek topiony)
- śmietana 18%
- curry
- zioła prowansalskie
Makaron gotujemy al dente. Kurczaka doprawiamy curry i odrobiną ziół prowansalskich. Smażymy. Brokuły dzielimy na różyczki. Cukinię kroimy w ćwiartki lub półplastry. Oba warzywa razem wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy ok. 5 min. Gdy warzywa będą miękkie, odcedzamy je i zalewamy zimną wodą, dzięki temu zatrzymamy proces gotowania i brokuły zachowają swój zielony kolor (nie staną się pożółkłe). Sos przygotowujemy w małym garnuszku lub na patelni - wlewamy kilka łyżek śmietany, trochę wody i pokrojony w kostkę ser, mieszamy aż do jego rozpuszczenia. Układamy na talerzu makaron, warzywa i kurczaka oraz polewamy sosem.
Szybsza wersja: kurczaka, brokuły i cukinię smażymy na jednej patelni, gdy zmiękną dodajemy śmietanę, wodę oraz ser.
Zawsze to samo, gdy fotografuję jedzenie - Laki nie odchodzi ode mnie na krok ;-)
Lubicie brokuły??
Według mnie to jedno z najsmaczniejszych warzyw - uwielbiam :-)
kocham brokuły<3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Uwielbiam brokuły :) Moje ulubione warzywko, a co do Twojej potrawy wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze, więc mam nadzieję, że się skusisz na nią ;-)
UsuńU Ciebie pysznie i kolorowo:-)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam :) A tu taka późna pora ;)
OdpowiedzUsuńMyślę że bardzo ciekawe danie a do tego smaczne - będę musiała sobie coś takiego upichcić :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej do tego zachęcam :-)
UsuńLaki jest urodzonym smakoszem, od co ;) Brokuły są jednym z moich ulubionych dań ;)
OdpowiedzUsuńEee, to nie smakosz, to żarłok ;-) Wszystko by pochłonął bez wyjątku ;-)
UsuńBardzo lubię brokuły! Ciekawy przepis zapisuję do wypróbowania :) Ja również liczę na to że zima już nie wróci !
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę smacznego :-)
UsuńUwielbiam brokuły i takie lekkie potrawy. Zapisuję do zrobienia.
OdpowiedzUsuńCieszę się i życzę smacznego :-)
UsuńUwielbiam brokuły i cukinię dlatego to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńWięc liczę na to, że przepis wypróbujesz :-)
Usuńależ cudowne kolory w te szare dni!!!
OdpowiedzUsuńZachwycające danie, ja zjadłabym z zachwytem ;)
Bo to takie wiosenne danie :-)
UsuńJa kocham, kocham, kocham brokuły :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam brokuł ;) a w takim połączeniu najbardziej:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brokuły - a to danie to takie prawie lato na talerzu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, trzeba wejść w tą wiosenną pogodę ;-)
Usuńuwielbiam!:D wygląda pysznie!:D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Brokuły lubię, więc pewnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńW takim razie smacznego :-)
UsuńJaki uroczy pies:) Moglas dac mu tez dac troche :)
OdpowiedzUsuńNie mogło być inaczej, to żarłok ;-)
Usuńwygląda przepysznie! =)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię brokuły. A jeszcze bardziej lubię oglądać Twoje cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAle mi słodzisz, dziękuję :-)
Usuńteż uwielbiam brokuły :) mniammm :)
OdpowiedzUsuńA ja na obiad mam dziś brokuły i makaron, cukinię dokupię i robię taki :)
OdpowiedzUsuńNo to trafiłam ;-)
Usuńbardzo lubię brokuły - ostatnio zmiksowałam je do lazagne - dzieci nie mogły wyjść z zachwytu ;) ja też mam blogowego lenia co widać po moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że nie tylko mnie to dopadło ;-) a lazagne sama chciałabym spróbować :-)
UsuńŚwietnie wygląda i pewnie tak samo smakuje :) Brokułu uwielbiam.
OdpowiedzUsuńA to danie pewnie nie raz zagości u mnie na stole :P
Pozdrawiam.
Cieszy mnie to bardzo :-)
UsuńOstatnio jadłam zapiekankę makaronową z brokułem i żółtym serem i była pyszna. O tak, brokuły są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam takie makaronowe zapiekanki, dawno nie jadłam ;-)
UsuńJa uwielbiam brokuły! Są mega zdrowe i pyszne!! Zawsze je dodaję do dań z makaronem.
OdpowiedzUsuńAlbo z ryżem :-)
UsuńBardzo lubię brokuły :) Ten makaron wygląda obiecująco :)
OdpowiedzUsuńWięc zachęcam do spróbowania :-)
Usuńjak zawsze cos pysznego mozna znaleźć na Twoim blogu :-D
OdpowiedzUsuńbrokuły uwielbiam :-D
Więc widzę, że trafiam w Wasze gusta ;-)
Usuńale pyszności znów :) zjadłabym chętnie nawet na kolacje :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie znów same pyszności:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam brokuły <3 Koniecznie muszę wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam, bo makaron jest pyszny :-)
UsuńUwielbiam takie obiady ;) aż naszła mnie ochota.
OdpowiedzUsuńlubię brokuły i staram się je jeść jak najczęściej ;)
OdpowiedzUsuńA psinka urocza ;)
To tak jak i ja :-)
UsuńA ja nienawidzę brokuł!
OdpowiedzUsuńHaha, no to przepis nie dla Ciebie :-)
UsuńAle pyszności :))
OdpowiedzUsuńKocham brokuły! Pysznie wyglądają w Twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :-)
Usuńo wygląda bardzo smacznie *.*
OdpowiedzUsuńKocham brokuły i na pewno zasmakowałoby mi to danie. :)
OdpowiedzUsuńWięc koniecznie spróbuj :-)
UsuńKocham brokuly!!!!
OdpowiedzUsuńMoja mama nie lubi, nie wiem jak tak mozna!! Ja nauczylam sama sie jesc brokuly, kalafiory i kukurydze co dla mamy jest passę!
Pycha danie!!
A u mnie przepis na ciasto jedno z wersji 'SNICKERS' ;))
Powiem Ci, że u mnie w domu też mało warzyw się jadło, za to teraz nadrabiam :-D
UsuńI plakat marzen trzy posty wstecz hihihi
OdpowiedzUsuńZa curry nie przepadam, ale makaron z brokułami uwielbiam - takie połączenie to jedno z moich ulubionych :) Jem go np. z sosem śmietanowo-serowym. Pycha!;)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz przyprawić kurczaka w inny sposób ;-)
UsuńCocker spaniel! Mam suczkę tej rasy :) Są cudowne :)
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć :-)
UsuńJej. Przegladalam Twoj blog, szczegolnie dzial kulinarny. Chetnie stolowalabym sie u Ciebie. Tyle fajnych przepisow, zwlaszcza na salatki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to miłe :-)
UsuńA własnie wczoraj przerobiłam brokuły na zupkę więc czekaja mnie zakupy muszę zrobić taki makaronik wyglada pysznie
OdpowiedzUsuńW takim razie pozostaje mi tylko życzyć smacznego :-)
Usuń