Pyszna kolorowa sałatka - koniecznie spróbujcie :-)
Potrzebujemy:
- mix sałat
- pomidorki cherry
- orzechy włoskie
- ser pleśniowy
- gruszka
- sos paprykowy
(może być to również sos winegret
lub sos balsamiczny)
Sałatę rwiemy. Pomidorki kroimy na pół lub w ćwiartki. Gruszkę obieramy i kroimy w kostkę, ser również kroimy w kostkę. Posypujemy orzechami włoskimi i polewamy sosem.
SMACZNEGO!
U Ciebie ciągle tyle pysznych przepisów, a ja mam zastój w kuchni i nic mi się nie chce szykować :(
OdpowiedzUsuńU mnie wręcz przeciwnie, ostatnio mam jeszcze większe chęci na gotowanie ;-) Życzę, by kulinarny zastój minął jak najszybciej ;-)
Usuńwygląda apetycznie <3
OdpowiedzUsuńjak to apetycznie wygląda !
OdpowiedzUsuńPysznie to brzmi :-) zwłaszcza te orzechy :-). Uwielbiam kombinacje z tym składnikiem :-)
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy jadłam sałatkę z orzechami, ale na pewno nie po raz ostatni ;-)
UsuńWygląda badzo ładnie ale ja jakoś nie przepadam za takimi połączeniami. Może to tylko kwestia nastawienia :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że i ja byłam uprzedzona zarówno do owoców w sałatce jak i do orzechów, ale przełamałam się wreszcie, a teraz żałuję, że tak późno, bo była pyszna, a pewnie jeszcze lepsza byłaby z sosem balsamicznym :-)
Usuńwygląda rewelacyjnie:D
OdpowiedzUsuńDO WYPRÓBOWANIA, JAKO KOLEJNA POZYCJA NA MOJKEJ LIŚCIE :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i życzę smacznego :-)
UsuńPysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie, a akurat szukałam jakiegoś przepisu na sałatkę z owocami. Jutro sobie zrobię taką do pracy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sałatka smakowała :-)
Usuńwygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńwypróbuję,ale bez orzechów:)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz pominąć :-)
UsuńPrezentuje się bardzo dobrze, ale sera pleśniowego nie jadam niestety.
OdpowiedzUsuńMożesz go pominąć albo zastąpić innym serem ;-)
UsuńTakie sałatki bardzo mi się kojarzą z wiosną i latem :) Może sobie będę zaklinać porę roku, żeby była przyjemniejsza. Połączenie ser pleśniowy + orzechy + sałata = magia :)
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie jest to wiosenna sałatka :-)
UsuńPrzepiękne zdjęcie Ci wyszło! Nie wiedziałam, że tak ładnie można zrobić zdjęcie sałatki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale miło :-)
Usuńuwielbiam taką sałatkę ale z rukolą :) jest genialna!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na pierwszy kosmetykowy post :)
Z rukolą też pewnie jest pyszna :-)
UsuńSałatka bardzo w moim guście - chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może też Ci posmakuje :-)
UsuńUwielbiam takie sałatki, ale u mnie zamiast sera pleśniowego jest kozi :)
OdpowiedzUsuńI też pysznie :-)
UsuńUwielbiam dodawać włoskie orzechy do sałatek :) ta wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńNigdy nie pomyślałabym, że orzechy w sałatce mogą być tak smaczne :-)
Usuńmmm pysznie wyglada! :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam :-)
Usuńja jakoś nie przepadam za połączeniem owoców z warzywami ;)
OdpowiedzUsuńTeż długo byłam uprzedzona do tego połączenia, jednak teraz twierdzę, że jest bardzo smaczne :-) Ale pizzy hawajskiej nigdy nie polubię ;-)
Usuńwygląda smakowicie:) właśnie szukałam jakiegoś przepisu na ciekawą sałatkę i oto jest :)
OdpowiedzUsuńW taki razie życzę smacznego :-)
UsuńTwoja salatka kojarzy mi się z wiosną... jak dobrze, że już coraz bliżej do niej (taką mam nadzieję). Muszę koniecznie spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
zgadzam się, bo to taka wiosenna sałatka właśnie :-)
UsuńNiesamowita! Ja bym wywalił orzechy, bo jestem na nie uczulony, ale generalnie wygląda bardzo pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, KAMIL
Pewnie, zawsze możesz pominąć to, czego nie chcesz ;-)
UsuńO matko, jaka cudna, tyle kolorów i smaków, od razu poczułam wiosnę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze dzięki tej wiosennej sałatce, szybciej przywołam wiosnę ;-)
UsuńUwielbiam polaczenie gruszek z serem :-)
OdpowiedzUsuńja nie cierpię orzechowych smaków więc wyrzucam orzeszki i resztę jem ze smakiem ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej możesz je pominąć :-)
UsuńSpróbujemy! :))
OdpowiedzUsuńSmacznego :-)
UsuńOrzechy z chęcią bym same zjadła a nie z sałatką ale obierać mi się nie chce :/
OdpowiedzUsuńeee, to zaledwie kilka... ;-)
UsuńZgłodniałem! ; )
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda mmm :) Śliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :) Chyba się skuszę i sama taką przygotuję taką sałatkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://stylevitaemeae.blogspot.com/
Bardzo zachęcam :-)
Usuńte orzechy mnie nie przekonują, nie wiem czemu nie lubię orzechów w sałatkach:)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też byłam uprzedzona, zupełnie niepotrzebnie, bo orzechy w sałatce są pyszne :-)
Usuńwygląda ciekawe, chyba się skusze i wybróbuje :)
OdpowiedzUsuńpyszności - na pewno wykorzystam ten przepis kiedyś :)
OdpowiedzUsuńczy to niebieski ser pleśniowy? bardzo ciekawe połączenie, aż zastanawiam się, jak to wszystko smakuje z gruszką :) chętnie spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńTak, to niebieski ser pleśniowy :-) Mnie sałatka smakowała, wiec jak najbardziej zachęcam do spróbowania :-)
Usuńwygląda mega apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńale narobiłaś mi smaku !;P
OdpowiedzUsuńcute!!
OdpowiedzUsuńlove your blog!!
would you like to follow each other??
just let me know!
http://defishencia.blogspot.ru/
mniam<3
OdpowiedzUsuńto wygląda niesamowicie smacznie !!! <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio dostałam bardzo dużo orzechów włoskich i zupełnie nie miałam pomysłu co z nimi zrobić, jak to dobrze, że są blogi i pomysły same wpadają do głowy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, blogi to kopalnia inspiracji :-)
Usuń