13 maj 2014

Szaszłyki z kurczakiem i warzywami.

Sezon grillowy otwarty, tylko ostatnio pogoda niestety mało sprzyjająca, by wyjść gdzieś w plener, więc tak na przyszłość przedstawiam dziś moje ulubione szaszłyki, może znajdzie się wśród Was jeszcze ktoś, kto ich nie próbował :-)




Potrzebujemy:
- piersi z kurczaka
- pieczarki (najlepiej małe)
- cukinia
- papryka czerwona
- papryka żółta
- przyprawa do kurczaka (gyros lub do grilla)
- zioła prowansalskie

Piersi z kurczaka kroimy na niewielkie kawałki, doprawiamy przyprawą i najlepiej pozostawiamy tak na całą noc albo chociaż na dłuższą chwilę. Z pieczarek odkrajamy nóżki. Paprykę kroimy w dużą kostkę, zaś cukinię w plastry bądź połówki. Następnie warzywa i pieczarki wrzucamy do woreczka lub miseczki i obficie posypujemy ziołami prowansalskimi. Każdy ze składników szaszłyka nabijamy kolejno na patyczek.

 
SMACZNEGO!

83 komentarze:

  1. Wyglądają przepysznie :) Uwielbiam szaszłyki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego dnia jak robiłam zdjęcia było bardzo ciepło w Aberdeen ale po 2 godzinach i tak już padało :D Jeżeli by nie było ciepło to bym się tak nie ubrała bo zmarzlak ze mnie :D

    mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam szaszłyki :) ja zamiast cukinii daję cebulę, ale muszę wypróbować Twój sposób :D no i oczywiście do tego sos czosnkowy, bo jesteśmy czosnkożercami :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kocham sos czosnkowy :-) Ale cebuli nie cierpię, dlatego nigdzie jej nie dodaję ;-)

      Usuń
  4. nie jestem wielką fanką szaszłyków, ale te wyglądają apetycznie.. aż za bardzo! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię, ale właśnie gdy są takie bardziej warzywne :-)

      Usuń
  5. szaszłyki wyglądają przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiłabym grilla, ale pogoda niestety nie dopisuje:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza ;-)

      Usuń
  7. mmmniam! szkodA tylko, ze pogoda taka marna, wypróbowałabym szaszłyczki w weekend ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że pogoda nie długo się nieco poprawi ;-)

      Usuń
  8. Bardzo przydatny post - szczególnie w okresie grillowym. Ja na pewno się zainspiruję;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno będą smaczne. Mam nadzieję, że kiedyś wreszcie uda się ten grill odpalić!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ ja bym zjadła grilla! Twoje szaszłyki wyglądają przepysznie, uwielbiam;)) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale przepysznie wyglądają i z pewnością jeszcze lepiej smakują! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm ale dawno nie robiłam takich szaszłyków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ostatnio robiłam podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak możesz ? teraz pokazujesz takie pyszności i mi ślinka cieknie ! :)
    kocham szaszłyki <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja uwielbiam szaszłyki, a tak dawno ich nie jadłam !

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście pogoda na grilla kiepska ostatnio, a takiego smaka narobiłaś zdjęciami! :) Lubie takie szaszłyki. Szybko, przyjemnie, jest trochę zabawy w przygotowaniu i można sobie dodać to co się lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mniammmm, nie kuś, jestem na diecie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak ja bym chciala miec ogrodek, w ktorym moglabym grillowac... Te szaszlyki wygladaja tak smacznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też marzę o swoim ogródku, choćby niewielkim :-)

      Usuń
  19. aż się głodna zrobiłam czytając co ten szaszłyk zawiera :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam szaszłyki z grilla ! Ja zawsze dodaje jeszcze czerwoną cebulę :) Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam szaszłyki z grilla ;) tylko moje są bez pieczarek ;) bo ich nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam i zawsze wybieram tam, gdzie jest ich najwięcej ;-)

      Usuń
  22. Ja nie lubię szaszłyków z grilla.:) A raczej warzyw z grilla:) Szaszłyk z mięsa byłby dla mnie smaczny:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pychotka! Uwielbiam szaszłyki z grilla :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ach takie szaszłyki to same dobroci
    z przyjemnością wypróbuję przepis

    OdpowiedzUsuń
  25. Może deszczowa pogoda wreszcie minie i będziemy mogli delektować się wiosennym grilowaniem :)
    takie zdrowe szaszłyki to bardzo fajna alternatywa dla osób, które są na diecie i nie mają ochoty jeść pieczonych kiełbasek :) chociaż przyznam szczerze, że na diecie nigdy nie byłam, a jak patrzę na takie warzywne przysmaki to ślinka mi cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie jestem na diecie, a szaszłyki po prostu lubię :-)

      Usuń
  26. Uwielbiam szaszłyki ostatnio zrobiłam ale z mięsa z szynki :) pozdrawiam http://silesianfashionfreak.blogspot.com/2014/05/special-day.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Mniam! Dzięki za odwiedziny - pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem pierwszy raz u Ciebie Aniu, ale na pewno powrócę :) Pyszności :)

    Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gdzieś mi zniknął poprzedni komentarz, także jak go zdubluje to przepraszam :) Ania, jestem u Ciebie pierwszy raz i na pewno wrócę. Pyszności :)) Mniam :)

    Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Robię bardzo podobne - czasem na grillu, czasem na patelni grillowej. Czasem dodaję jeszcze pieczarki i pomidorki koktajlowe. Pycha! Twoje wyglądają smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieczarki też tu są, ale pomidorków nigdy nie dodawałam, więc następnym razem je dodam :-)

      Usuń
  31. Uduszę!!! Narobiłaś mi takiego smaku że szok!

    OdpowiedzUsuń
  32. Kurcze! Narobiłaś mi smaka na szaszłyki! ;D Chyba w ten weekend pojawią się u mnie w 'domowej stołówce' :]

    OdpowiedzUsuń
  33. Mmm :P
    Zapraszam:
    mystersdaria.blogspot.com
    Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj go, a z pewnością zrobię to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wyglądają przepysznie, ale narobiłaś mi smaka na szaszłyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeeeej, a pierwszy grill w sezonie jeszcze przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. gdyby nei pogoda juz bym grtilował :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza :(

      Usuń
  37. Ale wspaniale wyglądają :) Niech się w końcu pogoda poprawi go grill stoi bezczynnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. wyglądają apetycznie :) już nie moge sie doczekac pierwszego grilla w tym sezonie :) zapraszam w wolnej chwili do mnie na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę, by odbył się jak najszybciej :-)

      Usuń
  39. Aaaa! Lecę rozpalać grilla i nabijać kurczaka :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeszcze w tym roku nie grilowałam, pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam! i w tym roku miałam już okazje je jeść:D:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Robimy podobnie, tylko bez cukinii. Muszę spróbować dołożyć cukinię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, spróbuj, mam nadzieję, że będzie smakować :-)

      Usuń
  43. Pychota! Kolejny pomysł co wrzucić na ruszt :) Przyda się, dzięki!

    OdpowiedzUsuń