Ostatnio mam fazę na kaszę gryczaną i na kuskus, dlatego dziś przedstawiam kaszę w wersji bardziej na bogato, bo z dodatkiem pieczarek, cukinii i marchewki. Można ją podać do mięsa i sałatki - zamiast ziemniaków, ale można dodać do niej np. kurczaka i zjeść jako samo danie :-) Spróbujcie, jest pyszna! Od teraz u mnie na pewno częściej zagości :-)
Potrzebujemy:
- kasza gryczana (woreczek)
- 250 g pieczarek (można dać więcej)
- 1 duża marchewka lub 2 małe
- pół średniej cukinii
- zioła prowansalskie
Kaszę gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Pieczarki kroimy w drobną kostkę, wrzucamy na patelni i dusimy. Marchew i cukinię ścieramy na tarce o dużych oczkach i dodajemy do pieczarek. Gdy kasza będzie gotowa, dodajemy ją do reszty składników, doprawiamy solą i pieprzem oraz sporą ilością ziół prowansalskich. Wszystko razem mieszamy.
SMACZNEGO!
Ja bardzo lubię placuszki z kaszy gryczanej. Podobne do placków ziemniaczanych, ale zdrowsze ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, ale pomysł fajny :-) Muszę spróbować :-)
UsuńPrzepis będzie trzeba wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę smacznego :-)
UsuńCiekawie się prezentuje ta kasza - teraz zaczyna sie pora na cukinię to warto przepis wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że sezon jest, ja kupuję przez cały rok, po pierwsze - bo lubię, po drugie - bo moje świnki uwielbiają cukinię ;-)
Usuńto może być bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńŚwietne masz te przepisy! Co prawda z niektórych muszę wykluczać mięso, ale większość i tak zostawiam sobie na liście do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńWięc tym razem trafiłam idealnie chyba, bo danie jest bez mięsa :-)
UsuńWygląda przepysznie, już wiem co zrobię w piątek na obiad;)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :-)
UsuńFajny pomysł na obiad, kasze z dodatkami są zdrowe i smaczne :)
OdpowiedzUsuńMoja mama tak samo! Prawie codziennie mam na talerzu kasze kuskus :)
OdpowiedzUsuńHaha, dobrze że nie tylko ja mam takie ciągoty do kasz ;-)
UsuńLubię taką kaszę z dodatkami:)
OdpowiedzUsuńmniam mniam mniam :D
OdpowiedzUsuńpodobny przepis znajduje się w "Pyszne 25" jurorki Master Chefa :)
OdpowiedzUsuńWszystko możliwe, choć nie oglądam jej programu :-)
UsuńJa się ciągle jeszcze nie przekonałam do kasz, ale w końcu muszę :)
OdpowiedzUsuńA ja od zawsze byłam taka "ryżowa-kaszowa" i gdyby nie mąż, to pewnie jadłabym codziennie ;-)
UsuńKasza nasza ;) Ja ostatnio robiłam kasze gryczaną z tuńczykiem, papryką, pietruszką i suszonymi pomidorami - chyba nie pominęłam żadnego składnika. Wyszło obłędne!
OdpowiedzUsuńTeż brzmi pysznie! :-)
UsuńWygląda przepysznie! Idealny przepis dla miłośników kaszy gryczanej , czyli dla mnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle pyszności, smaka mi narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa niedawno odkryłam kaszę gryczaną, bo wcześniej miałam przekonanie, że jej nie lubię. A jestem nią zachwycona.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś myślałam, że nie jest smaczna, to chyba przez jej wygląd, który nie jest najapetyczniejszy, a teraz mogłabym jeść non stop :-)
UsuńChętnie spróbowałabym takiej sałatki ale w wersji z kuskusem - jakoś nie mogę przekonać się do kaszy gryczanej :)
OdpowiedzUsuńW sumie dobry pomysł, też muszę spróbować wersji z kuskusem :-)
Usuńale to pysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńobs?
uwielbiam kaszę, a w cukinii się niedawno zakochałam. Pyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńA ja cukinie zawsze lubiłam, nawet taką na surowo lubię podjadać :-)
UsuńSmacznie wygląda, lubię różne rodzaje kasz..A paluszków rybnych tak dawno nie jadłam, że już mam pomysł na piątkowy obiad.
OdpowiedzUsuńZawsze jak mój luby ma jakieś "mięcho" typu karkówka, to wtedy jadam paluszki rybne albo jajko sadzone, bo nie lubię karkówy, schabu i typ podobnych ;-)
UsuńBardzo lubię kaszę gryczaną i wiem, że zdecydowanie za mało jej jem. To może być pyszne :)
OdpowiedzUsuńJest pyszne, spróbuj :-)
UsuńJestem ciekawa tego połączenia. Nigdy nie jadłam kaszy gryczanej z cukinią, ale jedno i drugie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWięc na pewno będzie Ci smakować :-)
UsuńSamej kaszy dużo zjeść nie potrafię, ale tak przyrządzoną to chyba całą michę bym wciągnęła :))
OdpowiedzUsuńI nie dziwię się, bo mi bardzo smakowała :-)
UsuńO! w takim wydaniu to musi smakować! :)
OdpowiedzUsuńzawsze jak tu do Ciebie wejdę od razu czuję głód :D
OdpowiedzUsuńŚwietny obiad :) Muszę wypróbować taką kaszę z dodatkami ;)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej namawiam do spróbowania :-)
Usuńsmacznie i zdrowo :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kaszę <333
OdpowiedzUsuńale mi smaka narobiłaś
OdpowiedzUsuńOkropnie dawno jadłam kaszę :) Chyba się nią przejadłam :)
OdpowiedzUsuńA ja długo nie jadłam, więc to jest teraz moja nowa kulinarna miłość ;-)
UsuńNie lubię gotować, jak coś muszę upichcić to musi to być coś prostego, ale i smacznego! Ten przepis jest super! Muszę zrobić:)
OdpowiedzUsuńTeż stawiam na prostotę, więc jak najbardziej zachęcam do spróbowania :-)
UsuńNa talerzu prezentuje się całe danie cudownie :-) Pamiętam jak musiałam jeść kasze z gulaszem i się do niej zrazilam ale moje kubki smakowe przekonują się z powrotem do Niej :-)
OdpowiedzUsuńA ja lubiłam kaszę z gulaszem... ale bez mięsa! ;-)
Usuńmoja mama bardzo lubi kaszę ;-)
OdpowiedzUsuńPolubiłam ją, chociaż jest bardzo sycąca :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest sycąca :-)
UsuńDo kaszy gryczanej nie mogę się przekonać, za to jaglana uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńniestety nie za bardzo lubię kaszę gryczaną, ale reszta pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńprzy najblizszej okazji na pewno ja zrobie :D
OdpowiedzUsuńWięc życzę smacznego :-)
Usuńchyba muszę powrócić do jedzenia kaszy, bo już dobre kilka lat nie gościła ona na moim talerzu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też, za to teraz nadrabiam i często wcinam ;-)
UsuńUwielbiam kaszę, ale w takim wydaniu jeszcze jej nie jadłam. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńSkoro lubisz, to na pewno i takie wydanie będzie Ci smakować :-)
UsuńSamo zdrówko, zjadłabym taki obiadek:)
OdpowiedzUsuńKochana co u Ciebie?
OdpowiedzUsuńBez zmian, wszystko po staremu, niestety i tym razem rozczarowanie :((
UsuńMusimy być silne i dobrej myśli !!
UsuńJa dzisiaj byłam na badaniu, prognozy są dobre a co z tego wyjdzie zobaczymy.. Życzę powodzenia.
Oo! No to super! trzymam kciuki jak najmocniej! :-) Mam nadzieję, że początek lata okażę się szczęśliwy :-)) Nie chcę pisać, że mam takie przeczucie, bo mam je co miesiąc ;-) haha
UsuńZ tymi przeczuciami to u mnie dokładnie tak samo, ale wolę się nie nakręcać :)
UsuńDziewczyny! Trzymam za Was mocno kciuki! ;)
UsuńTeż staram się nie nakręcać i nie myśleć, choć nie ukrywam, że to silniejsze ode mnie ;-)
UsuńDziękujemy :-) A może nie powinnyśmy, żeby nie zapeszyć ;-)
Doskonale rozumiem... nie da się nie nakręcać, choć bardzo by się chciało.
UsuńZ własnego doświadczenia polecam litanię do Jana Pawła II, potrafi zdziałać cuda ;)
Słyszałam o cudach JPII, może faktycznie warto spróbować :-)
UsuńO z nieba mi spadłaś :) Jestem mamą karmiącą na przymusowej diecie, pieczarek niestety nie mogę jeść, ale taką kaszę z cukinią i marchewką chętnie sobie przygotuje :)
OdpowiedzUsuńO proszę! nie miałam pojęcia, że w czasie karmienia nie można jeść pieczarek ;-)
Usuńwygląda przepysznie,ale gotowana ryba by się sprawdziła lepiej niż panierowane paluszki -mowie o dietowej sprawie ale zjadłabym takie pyszności ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja nie jestem na diecie, więc zajadam paluszki :-)
UsuńSuper przepis i w dodatku zdrowy jednak ja nie przepadam za gryczaną kaszą zastąpiłabym ja jaglaną :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taka opcja podania kaszy, na pewno wypróbuję, tym bardziej że bardzo lubię pieczarki! :))
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam pieczarki, więc często goszczą w moich daniach :-)
UsuńKasza gryczana to chyba moja najulubieńsza z wszystkich kasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kaszę gryczaną. Podoba mi się Twoje połączenie. Dobrze czasem zjeść coś innego na drugie danie zamiast ziemniaków.
OdpowiedzUsuń