Ostatnio ściągnęłam swoją girlandę z gwiazdek, kojarzyła mi się typowo świątecznie, a to chyba czas najwyższy by schować grudniowe ozdoby na dno szafy. Girlandę mogliście zobaczyć np. TUTAJ. I jakoś tak pusto na ścianie się zrobiło. Więc pomyślałam o tym, by zastąpić ją sercami. Początkowo miały być z papieru, ale przypomniałam sobie, że kiedyś widziałam gdzieś coś takiego jak poniżej i ostatecznie powstały serducha z filcu. Ale radzę do tego użyć grubszego filcu, by serca były ładne i okrągłe, a nie takie podłużne jak moje ;-) Niestety miałam tylko zwykły, cienki filc. Poniżej girlanda krok po kroku, bardzo łatwa i szybka do wykonania. Planuję zrobić jeszcze jedne serducha, ale już takie normalne, z materiału i z wypełnieniem. W sumie to zabieram się do nich już od jakiegoś czasu ;-)
Potrzebujemy filc, nożyczki, nitkę, igłę i maszynę, ewentualnie możemy szyć ręcznie.
Najpierw wycinamy dwa paski równej długości i szerokości.
Następnie zszywamy do siebie jeden bok.
Później wywijamy filc tak jak na powyższym zdjęciu, przez co już tworzy nam się kształt serca.
I zszywamy do siebie wzdłuż drugi bok. Powstaje taka długa tuba.
Wycinamy serducha o szerokości 1cm - 1,5cm.
Wychodzi nam ich sporo (użyłam jednego arkuszu filcu). Radziłabym je podciąć nieco na dole przy miejscu zszywania, by te końcówki nie były takie długie (jak u mnie), będą lepiej wyglądały, też muszę to zrobić, bo dopiero zwróciłam na to uwagę po zawieszeniu.
Każde z serc nawlekamy na nitkę.
I to wszystko. Możemy umieścić na ścianie.
Bardzo dobry pomysł na Walentynki:) Super serduszka :*
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/
Pozdrawiam♥
na scianie musi genialnie wygladac!
OdpowiedzUsuńEfekt mi się podoba :-)
UsuńŚwietny pomysł, muszę wymyślić też coś podobnego, może na szydełku? :))
OdpowiedzUsuńSzydełkowa girlanda mega mi się podoba, dobry pomysł :-)
Usuńszkoda, że nie czerwone ;)
OdpowiedzUsuńMam pomarańczową kanapę, więc kolorów już wolę nie dodawać :-)
UsuńNo widać kto tu będzie obchodził Walentynki :)
OdpowiedzUsuńWalentynki spędziliśmy typowo remontowe ;-)
UsuńBardzo pomysłowe,niby proste ale jakie efektowne;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe i jakie proste w wykonaniu! :)
OdpowiedzUsuńChyba pokuszę sie o coś podobnego :)
Cieszę się :-)
UsuńŚwietnie to wygląda!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Prosty w wykonaniu a jaki efektywny ;D
OdpowiedzUsuńładna ozdoba mieszkania nie tylko na walentynki:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście proste rzeczy są czasem najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńjakie piękne! Wow♥♥
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńale genialne ;-)
OdpowiedzUsuńwow, elegancko i romantycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na tę girlandę. :-) Na początku zastanawiałam się po co robić kolejny śmietnik w domu - do momentu ujrzenia ściany. Niezwykle efektowne! Ty to masz pomysły.
OdpowiedzUsuńU mnie ściany są puste, więc staram się je chociaż w taki sposób zapełnić :-)
UsuńAle ładniutkie :)
OdpowiedzUsuńJa również marzę o wyprowadzeniu się z miasta :)
Więc mam nadzieję, że nam się to uda :-)
UsuńUrocza ozdóbka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - KLIK! :)
Ciekawy i nawet nie taki trudny ten twój pomysł na serduszka.
OdpowiedzUsuńbardzo łatwe do wykonania :-)
Usuńproste a takie efektowne <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)
Anru
Genialne <3
OdpowiedzUsuńChwilowo mam dość serduszek i czerwieni, ale muszę ten pomysł zapamiętać, może mi się przyda w pracy przed następnymi walentynkami :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skorzystasz w przyszłości :-)
UsuńO proszę, proste, a jak oryginalne.
OdpowiedzUsuńRewelacja!:)
OdpowiedzUsuń