Polecane filmy

Już dawno nie polecałam żadnych filmów, dlatego dziś wspomnę o kilku, które widziałam ostatnio i bardzo przypadły mi do gustu. Być może zainspiruje również Was do ich obejrzenia. A mnie do systematycznego zapisywania oglądanych tytułów. Bo wiele z nich jest tego wartych. Dawniej często robiłam takie filmowe zestawienia, więc zupełnie nie wiem, dlaczego w ostatnim czasie gdzieś mi to umknęło. Ale może uda mi się to poprawić i znów będę częściej o filmach wspominać, w końcu nie samą książką żyje człowiek ;-)

DLA CIEBIE WSZYSTKO

O filmie "Dla Ciebie Wszystko" ostatnio jest głośno, więc podejrzewam, że większość z Was pewnie już go obejrzała. Ale jeżeli nie, to BARDZO do niego namawiam. To chyba jeden z najlepszych filmów miłosnych, jaki oglądałam. Wzruszający i piękny. Muszę przyznać, że zryczałam się na nim kilkukrotnie. Z resztą jak to zawsze u mnie na takich romansidłach bywa. Więc jeśli macie ochotę sobie trochę popłakać albo jesteście fanami "Pamiętnika", gdyż sama historia i sposób nagrania są bardzo podobne, to na pewno przypadnie Wam do gustu. 

ŚMIEĆ

Jeden z chłopców pracujących na wysypisku śmieci znajduje portfel. Ale to nie byle jaki portfel, bo szuka go też policja. Zawiera cenne informacje i wskazówki. Mimo oferowanej za niego nagrody, chłopiec postanawia go zachować i wraz z kolegami odkryć całą tajemnicę, czym ściągają na siebie wiele nieszczęść. Film przygodowy, ukazujący brazylijskie slumsy oraz korupcję. Czasem lekko naciągany, ale i tak bardzo mi się podobał. Kojarzył mi się z "Slumdog. Milioner z ulicy". Polecam.

WITAJ W KLUBIE

Film oscarowy. Opowiada historię człowieka, który dowiaduję się, że jest chory na AIDS. Wyrok: kilka miesięcy życia. Nie zamierza się z tym godzić i robi wszystko, by zatrzymać wyniszczającą chorobę. I tak zaczyna zdobywać nielegalne leki, zarówno dla siebie, jak i dla innych skazanych na śmierć. Zaprzyjaźnia się z transwestytą. W którego rolę wcielił się Jared Leto, jak dla mnie zagrał po mistrzowsku. I wcale się nie dziwię, że on jak i Matthew McConaughey dostali Oscary za swoje role, bo naprawdę im się należało. Film inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. Bardzo polecam!

NAZYWAM SIĘ KHAN

 
"Nazywam się Khan i nie jestem terrorystą" to zdanie chce powiedzieć prezydentowi USA główny bohater, muzułmanin, który niesłusznie został oskarżony o terroryzm. Na dodatek choruje na zespół Aspergera, czyli łagodniejszą formę autyzmu, przez co trudno mu się porozumieć z innymi ludźmi, a jego zachowanie często może wydawać się dziwne. Mimo wszystko postanawia rozpocząć swoją wędrówkę w imię dobra i miłości. Film bollywoodzki, czasem lekko baśniowy, ale i dramatyczny. Niesie ważne przesłanie, że ludzie są dobrzy i źli niezależnie od wyznania, pochodzenia czy koloru skóry. 

CAŁKIEM ZABAWNA HISTORIA

 
"Całkiem zabawna historia" tak naprawdę, aż taka zabawna nie jest. Craig trafia do szpitala psychiatrycznego, a właściwie sam się tam zgłasza. Nastolatek cierpi na depresję. I ma za sobą nieudaną próbę samobójczą. Jednak dzięki ludziom spotkanym na oddziale zaczyna mierzyć się ze swoimi problemami i doceniać życie. Bo tu poznaje przyjaciół i się zakochuje. Film utrzymany jest w takim powolnym, jednostajnym tonie, nie ma tu wartkich akcji, dlatego myślę, że nie każdemu przypadnie do gustu. Osobiście takie filmy lubię, dlatego jeśli macie ochotę, to obejrzyjcie :-)