Poduszeczka na szpilki to taki niezbędnik każdej szyjącej osoby, a że sporo z Was tu zaglądających szyje, to dziś mam dla was krótki tutorial, jak taki igielnik uszyć. Co prawda spokojnie można go kupić za niewielkie pieniądze w sklepach, ale przecież o to chodzi, by mieć przyjemność z tworzenia własnych rzeczy. I to co naszymi rękami zrodzone, zawsze ma trochę duszy, pasji i chęci, a to jest niepowtarzalne. Dzisiejsza poduszeczka nie musi służyć tylko i wyłącznie jako igielnik, może też być kwiatkiem doszytym do poduszki czy ozdobą do włosów. Wszystko zależy od waszej inwencji twórczej bądź zapotrzebowania :-)
Potrzebujemy kawałek materiału, mulinę (lub zwykłą nitkę), wypełnienie (może być wata), guzik i maszynę do szycia (ewentualnie zszywamy ręcznie, bo tak naprawdę to szycia tu tyle co nic)
Na materiale od szklanki/kubka odrysowujemy dwa kółka, a następnie je wycinamy (pamiętając oczywiście, by te 5 mm dalej wyciąć od linii okręgu)
Następnie oba kółka zszywamy do siebie na lewej stronie, zostawiając tak ok. 1,5-2 cm niezszytego miejsca, by wywinąć je później na prawą stronę.
Przewijamy na drugą stronę, wypychamy wypełnieniem i zaszywamy ręcznie pozostałą dziurę.
Teraz bierzemy mulinę i nawlekamy na większą igłę. Przewlekamy przez środek naszej poduszeczki, robiąc na końcu spory supeł. Następnie oplatamy poduszkę, znów przewlekamy igłę przez środek, naciągamy nitkę, by tworzyły nam się takie jakby "płatki" kwiatka. I tak 8 razy. Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi, bo nie wiem za bardzo jak mam to wytłumaczyć ;-) Ale jak spojrzycie na zdjęcia, to wydaje mi się, że wszystko będzie jasne.
Powstał nam taki kwiatek. W środek doszywamy guzik.
No i nasza poduszeczka na szpilki jest gotowa! :-)
Miłego weekendu!
No i super, a ja szukam igielników po sklepach:/ :)
OdpowiedzUsuńCzyli idealnie trafiłam z tym postem ;-)
UsuńZawsze zastanawiałam się jak zrobić te kwiatuszki, widziałam je wiele razy na blogach, nie tylko jako igielniki, ale także jako ozdoby, a w wersji L jako poduszki :-) Bardzo fajne i wydaje się prosty w wykonaniu :-)
OdpowiedzUsuńJako poducha albo siedzisko też byłoby super :-)
UsuńAniu... ależ piękna ta podusiaaa... :)
OdpowiedzUsuńA ja mam taką zwykłą, najzwyklejszą, malutką... a ta jest taka wyjątkowa! Aż też takiej zapragnęłam! :)
Więc jak Mała pozwoli, to do dzieła ;-) Max. 20 min i zrobione :-)
UsuńSuper :D Nie jest to takie trudne jak sądziłam :P
OdpowiedzUsuńSama rzadko szyję ;p
Zapraszam:
http://tittavie.blogspot.com
Bardzo łatwe i szybkie do zrobienia :-)
UsuńŚwietne! Ja się muszę w końcu przeprosić z moją maszyną do szycia.
OdpowiedzUsuńMoja też musiała wystać swoje, bym się z nią przeprosiła ;-)
UsuńUrocze! Często tak wiele przedmiotów codziennego użytku możemy zrobić sami.
OdpowiedzUsuńZgadza się, potrzeba tylko chęci :-)
UsuńUrocza:):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ale jest cudna! Myślę, że gdybyś zajęła się ich produkcją to schodziłyby jak ciepłe bułeczki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym :-)
UsuńPięknie wygląda. Pamiętam, że jako dzieci musielibyśmy zrobić takie poduszeczki dla naszych mam na dzień matki - to był koszmar. Daj sześciolatkowi igłę i nitkę...?! :)
OdpowiedzUsuńHaha :-)
UsuńUrocza poduszka na szpilki! Przez kształt i materiał wygląda uroczo, na pewno fajniej posiadać taką uroczą poduszkę, niż taką zwykłą :)
OdpowiedzUsuńPewnie że fajniej :-)
UsuńUroczo i ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się naprawdę ślicznie!
OdpowiedzUsuńhttp://iolyy.blogspot.com/
Moja wyglądałaby o wiele gorzej :D Twoja jest jak ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie byłoby tak źle! :-)
Usuńurocza podusia na igły:)
OdpowiedzUsuńTo będę w stanie wykonać ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
UsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńale urocza!
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiałam, jak się robi takiego kwiatka i teraz widzę, że to nie takie trudne, a wygląda naprawdę uroczo :)
OdpowiedzUsuńBardzo łatwe do wykonania, no i szybkie, max. 20 min :-)
UsuńŚwietny blog:)
OdpowiedzUsuńA poduszeczka ujęła moje serce <3
Zapraszam http://www.fashionmint.pl/
Miło to słyszeć :-)
Usuńzdolniacha z Ciebie Aniu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-))
UsuńPodobne robiłam ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny efekt końcowy, a w gruncie rzeczy banalne do wykonania :) takie drobiazgi ręcznie wykonane najbardziej cieszą moje oko :)
OdpowiedzUsuńMoje też :-)
Usuńśliczna kwiatkowa podusia
OdpowiedzUsuńJaki piękny :) ostatnio ciągnie mnie do szycia, nawet chciałam pójść na jakiś kurs... w sumie może warto byłoby się tym zainteresować :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałam iść na kursy szycia, zwłaszcza ubrań, ale cena mnie odstraszyła ;-)
Usuńohh... szkoda, że ja taka drętwa do robótek ręcznych i maszyny :(
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
Och jaka piękna <3
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.com/
piękna poduszeczka, moja jest zwykła ale też samodzielnie wykonana, nie mam maszyny do szycia
OdpowiedzUsuńTeż musi być piękna :-)
UsuńJakie cudo! Zaczynasz mnie inspirować, jak skuszę się na zakup maszyny do szycia, to będzie Twoja wina ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHaha, biorę za to pełną odpowiedzialność ;-)
UsuńSliczna poduszeczka kiedys tez taka zrobie dopiero podbijam maszyne
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoje poduchy, śliczne są :-)
UsuńPięęęknie :-) Ja pewnie wcześniej zszyłabym sobie palce niż cokolwiek by mi wyszło ;-))
OdpowiedzUsuńHaha, nie byłoby tak źle ;-)
Usuńprzepiękna urocza:)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda taka poduszeczka :*
OdpowiedzUsuńPiękna poduszeczka :)
OdpowiedzUsuńSama nie szyję, ale pomysł jest bardzo dobry :D
OdpowiedzUsuńJeju wygląda genialnie, nawet jako ozdoba :3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie cieszy oko :-)
Usuń