Na ostatniej mojej październikowej liście rzeczy do zrobienia była zupa dyniowa. Nigdy jej nawet nie próbowałam, nie miałam pojęcia jak smakuje. A smakuję naprawdę rewelacyjnie! Dziś śmiało mogę powiedzieć, że to chyba jedna z najlepszych zup jakie w życiu jadłam! A to wszystko dzięki Aleksandrze z bloga NIEPERFEKCYJNE ŻYCIE, która w komentarzu zdradziła mi swój sposób na zupę z dyni. Za co bardzo dziękuję i mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, że przepis podaję dalej, bo szkoda by było gdyby taki smaczny przepis nie poznali inni :-) Początkowo miałam obawy, bo naczytałam się, że zupa dyniowa jest mdła, bez smaku itp - nic bardziej mylnego - zupa jest bardzo aromatyczna, a z odpowiednimi przyprawami nie ma szans by było mdło. Na dodatek jest niezwykle rozgrzewająca, więc idealnie sprawdzi się na chłodną jesień czy zimę. Mój luby zjadł dwa pełne talerze (co raczej mu się nie zdarza), więc to chyba najlepiej świadczy o tym, że zupa jest naprawdę pyszna :-))
Potrzebujemy:
- dynia (u mnie mrożona 450g )
- 3 średnie marchewki
- 3 ziemniaki
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 kostki rosołowe (lub bulion)
- pestki dyni
- jogurt naturalny
- chilli (ostra papryka)
- gałka muszkatołowa
- imbir
Marchewki kroimy w plastry, ziemniaki i cebulę w kostkę - wrzucamy wszystko do bulionu. Dodajemy dynię i czosnek (całe ząbki). Gotujemy. Jak warzywa zmiękną - to blendujemy całość. Następnie doprawiamy solą, chilli, gałką i imbirem. Mieszamy. Podajemy np. z jogurtem i pestkami dyni.
Lubicie zupę dyniową?
mniam! na noc smaka mi robisz! jak pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńTo wpadaj, mam jeszcze pół garnka ;-)
UsuńLecę! ;)
Usuńmuszę zrobić taką zupkę, bo nabrałam ochoty :) Do tej pory z dyni robiłam tylko placuszki :)
OdpowiedzUsuńA ja muszę wypróbować placki z dyni, bo nigdy nie jadłam :-)
Usuńjak ja lubię dyniówkę!!
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie jadłam, ale przepis wydaje się prosty, więc może w tym roku wreszcie spróbuję :D
OdpowiedzUsuńPrzepis jest naprawdę bardzo prosty, więc warto spróbować :-)
Usuńuwielbiam zupę dyniową, której smak poznałam w dzieciństwie:)
OdpowiedzUsuńA ja jadłam po raz pierwszy w życiu zupę dyniową :-)
UsuńJa też do tej pory zupy z dyni nie jadłam, ale zmienię to i wykorzystam przepis :) Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, zupa jest bardzo smaczna i prosta do zrobienia, więc warto :-)
UsuńWspaniale wygląda, chyba muszę się skusić i taką zrobić :)
OdpowiedzUsuńPewnie, koniecznie spróbuj :-)
Usuńno wygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam ale teraz się skuszę :)
pozdrawiam Aniu ;*
Bardzo się cieszę i życzę smacznego :-)
UsuńW weekend zrobiłam podobną (bez marchwi i ziemniaków) - ale też na ostro z chili i curry plus mleczko kokosowe - wypalała język ale była pyszna - wcześniej eksperymentowałam z sokiem z pomarańczy ale jakoś mi nie podeszło. Zdecydowanie wolę taką na ostro :)
OdpowiedzUsuńA ja ogólnie nie lubię ostrych potraw, więc ja nie szalałam z chilli ;-)
UsuńBardzo lubię zupę krem z dyni :)
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie próbowałaś, polecam Ci także krem z dyni upieczonej w piekarniku. Zupełnie inny smak!
Ja piekę ją razem z czerwoną cebulą i czosnkiem, potem miksuję z bulionem warzywnym, dodaję mleczko kokosowe, świeży imbir, sok z limonki, mielone goździki, chili, pieprz i sól.
Naprawdę warto :)
Kiedyś wypróbuję... jak kupię sobie nowy piekarnik, bo ten mój działa jak chce ;-)
UsuńMój Paweł często robi krem z dyni - bardzo, bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńSzkoda że mój nie garnie się do kuchni ;-)
UsuńRewelacyjnie Ci wyszła :) oooo tak to moja ulubiona zupa, dynia jest bardzo wdzięczna w kuchni, polecam również galaretke z dyni, niebawem znajdziesz u mnie przepis :) aaa i ostatnio także dodałam do mojej jeszcze jeden składnik a mianowicie mleko kokosowe, to dopiero POEZJA :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Więc następnym razem wypróbuję z mleczkiem, jestem ciekawa jak będzie smakowała :-)
UsuńGenialny przepis ciekawe czy mi się kiedyś uda go zrobić :)
OdpowiedzUsuńNa pewno, zupa jest bardzo prosta do zrobienia :-)
UsuńBardzo lubię zupę dyniową, zwłaszcza z dodatkiem gałki muszkatołowej :)
OdpowiedzUsuńkolor uzyskałaś boski :)
OdpowiedzUsuńja raz robiłam, ale coś mi zupka nie siadła.. :(
Każdy ma inne smaki :-) A i różne przepisy tej zupy są :-)
UsuńAle jestem ciekawa smaku zupy dyniowej. W zeszłym roku obiecałam sobie, że w przyszłym roku na pewno zrobię, więc teraz muszę dotrzymać umowy, bo inaczej wyrzuty sumienia mnie zjedzą :)
OdpowiedzUsuńMoja ma smak taki warzywny, ale to pewnie przez ziemniaki, marchew i cebulę, jakbym zmiksowała samą dynię, to pewnie smakowałaby całkiem inaczej ;-) Ale ta wersja jest pyszna, więc namawiam do niej :-)
Usuńohhhh... wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńa ja ciągle "w lesie" z wypróbowaniem jakiegoś dyniowego przepisu ;)
trza się sprężać, bo za moment dynia zniknie ze sklepów ;)
Moja jest z dyni mrożonej, więc można z niej korzystać przez cały rok ;-) Ale też długo zabierałam się do jej zrobienia ;-)
UsuńZupka wygląda przepysznie, niczym krem dyniowy! Jednak można podawać bez jogurtu? Czy właśnie w tym tkwi smak? :)
OdpowiedzUsuńPewnie że można bez jogurtu :-)
UsuńWczoraj pierwszy raz jadlam krem z dyni i już wiem, co robię w weekend;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja - wczoraj też po raz pierwszy jadłam :-)
Usuńmmm.... zupa idealna! zjadłabym z grzankami <3
OdpowiedzUsuńNastępny raz spróbuję z grzankami :-)
Usuńostatnio robiłam krem z brokułów, był pyszny więc teraz czas na dynie! :P
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę wypróbować krem z brokułów, nie jadłam nigdy :-)
UsuńUwielbiam zupy kremy.
OdpowiedzUsuńLubie takie smakowitosci :).
OdpowiedzUsuńCoś ostatnio wszyscy szaleją z tymi dyniowymi zupami ;p Twoja wygląda pysznie, choć nie jadłam nigdy takiej zupy i nie potrafię sobie wyobrazić jej smaku. Nie jadłam dyni..
OdpowiedzUsuńSzaleją, dlatego tez uległam i musiałam spróbować, bo dotychczas nie jadłam :-)
Usuńwygląda pysznie chętnie bym jej spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńwstyd sie przyznac ale nigdy nie jadlam xD
OdpowiedzUsuńNo coś ty, żaden wstyd, ja pierwszy raz w życiu jadłam ;-)
Usuńwygląda rewelacyjnie, przyznam nigdy przedtem nie robiłam zupy dyniowej, ale chyba czas spróbować :-)
OdpowiedzUsuńdzięki za przepis :-)
Więc życzę smacznego :-)
Usuńa ja jeszcze nie miałam okazji spróbować, ale chętnie bym się skusila:)
OdpowiedzUsuńmmm, ostatnio miałam na taką ochotę :) jedna z moich ulubionych zup na jesień :) wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńZupa dyniowa jest pyszna :)Mam trochę inny przepis bo nie daję marchewki, jogurtu, imbiru i gałki muszkatołowej. Zamiast chili daję curry + pieprz.
OdpowiedzUsuńTwój przepis chętnie wypróbuję :)
Cieszę się i życzę smacznego :-)
Usuńsmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie sobie uświadomiłam, że nie znam smaku dyni :P i zaczęłam teraz męczyć mamę, żebyśmy zrobiły coś z dyni :D
OdpowiedzUsuńprzy jogurcie jest literówka :)
Dzięki, już poprawiłam :-) Koniecznie spróbujcie, bo zupa jest pyszna :-)
UsuńJeszcze nie robiłam dyniowej zupy, Twoja ma świetny kolorek :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę zrobić coś z dyni! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) ja też niedawno zaczęłam robić zupę dyniową, a właściwie krem :) przeczytałam Twój spis składników- ja dodaję jeszcze kurkumę - to dodaje zupie jeszcze bardziej intensywny kolor, reszta podobnie jak u Ciebie :) Ahh aż znów zapragnęłam ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńWięc następnym razem na pewno dodam też kurkumę :-)
UsuńŁadne zdjęcie. Niestety nie skorzystam z przepisu, bo jak już kiedyś pisałam nie jest to u mnie zbyt lubiana zupa. Mimo wszystko zauważyłam, że mnóstwo ludzi teraz gotuje właśnie zupy dyniowe no i nigdzie już prawie nie ma przepisów na zwykłe zupy, gdzie ziemniak to ziemniak, a marchewka to marchewka, wszędzie tylko kremy. :)
OdpowiedzUsuńDobre spostrzeżenie, też nie widziałam nigdzie niezmiksowanej zupy dyniowej ;-)
UsuńAkurat mam dynię - muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńmmm!! Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńKurcze, po przeczytaniu Twojego posta, aż żałuję, że się nie zebrałam w sobie i nie spróbowałam zrobić takiej zupy.
OdpowiedzUsuńAle zawsze możesz to nadrobić, bo zupa jest z dyni mrożonej, więc jest całoroczna ;-)
UsuńAle smakowicie wygląda, szczerze nigdy takiej nie jadłam :D Musze wypróbować <3
OdpowiedzUsuńZapraszam Kochana tez do mnie :*
czekam na nowy post u CIEBIE:*
OdpowiedzUsuńo ja, narobiłaś mi apetytu przed snem... ja uwielbiam krem z dyni ,trochę inaczej się go przyrządza...osobiście nie umiem go robić, ale za to moja siostra robi go wyśmienicie. <3 /cukrowana
OdpowiedzUsuńWięc muszę kiedyś i dyniowego kremu spróbować :-)
UsuńDzisiaj robię właśnie krem z dyni:) Uwielbiam i jesienią często robię. Pycha!
OdpowiedzUsuńKocham wszystko z dyni. Za każdym razem jak odwiedzam rodziców, moja mama ją przygotowuje :)
OdpowiedzUsuńA.
U mnie w domu nigdy się jej nie jadło ;-)
UsuńPiękny kolor, pycha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę z dynią najlepsza z imbirem i curry :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam raz zupę-krem z dyni (z innego przepisu), ale zraziłam się :p
OdpowiedzUsuńKażdy lubi inne smaki, a i dyniowe są różne :-)
Usuńja uwielbiam, jesienią to zupa numer jeden ! :)
OdpowiedzUsuńOstatni raz jadłam kilka lat temu :(
OdpowiedzUsuńWięc tym bardziej zachęcam do zrobienia :-)
UsuńWygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! mniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zupę dyniową, a Twoja wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuń