5 gru 2014

Myśli, plany, chęci... (Grudzień'14)



Hallo Grudzień! Czas na nowe postanowienia. Tym razem będzie bardziej świątecznie. Większość planów lawiruje wokół prezentów, dekoracji czy choinki. W końcu żaden inny miesiąc nie posiada takiej atmosfery, nastroju i klimatu. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby śnieg uraczył nas swoją obecnością, zwłaszcza w Wigilię ;-)


A jak poszło mi wykonywanie zadań z listopadowej listy

Myślę, że świetnie, powiedziałabym nawet, że lepiej niż w październiku. No to po kolei: pomalowane paznokcie nosiłam, w różnych kolorach i zamierzam to kontynuować nadal; risotto ugotowane, a po przepis zapraszam TUTAJ; zakładki uporządkowane, aż chce się teraz tam zaglądać, bo wszystko jest takie przejrzyste, została jedna pięćdziesiąta z tego, co było; porządek w szafie (szafach!) zrobiony, kilka worków oddanych, część ciuchów czeka na wystawienie; zupa krem zrobiona - brokułowo-cukiniowa, pycha!; poduchy uszyte i powiem nieskromnie, że baaaardzooo mi się podobają, pokażę w którymś z kolejnych postów; balsamy wklepywane, może jeszcze niecodziennie, ale dużo częściej niż poprzednio; wyzwanie ćwiczeniowe wykonywałam przez dwa tygodnie, później mnie znudziło, zbyt duża ilość powtórzeń tego samego, wolałabym coś bardziej zróżnicowanego; recenzje napisałam tylko dwie, ale nadrobię to; za miastem byliśmy; oszczędzanie na plus, nie kupiłam żadnych ciuchów, kosmetyków, książek, itp. 


A oto co chciałabym wykonać w ostatnim miesiącu tego roku:
  1.  Palić wieczorami świeczki, dawniej robiłam to non stop, a w tym roku po raz pierwszy zostały zapalone dwa dni temu, jak nie miałam prądu w domu ;-)
  2.  Zrobić listę do "do posprzątania", grudzień to dla mnie czas generalnych porządków, czyli zaglądania w najciemniejsze kąty i czyszczenia wszystkiego, co na co dzień tego nie wymaga.
  3.  Zrobić kolejną listę, ale tym razem "do kupienia", czyli listę prezentów czy przeróżnych zakupów świątecznych i zrealizować ją szybciej, niż tak jak co roku - dzień czy dwa przed świętami ;-) 
  4.  Kupić czapkę!! Kurczę, od kilku lat ją kupuję i do tej pory chodzę bez ;-)
  5.  Zrobić pierwsze w życiu ciasto, celowo nie napisałam upiec, bo to będzie ciasto bez pieczenia, od czegoś w końcu trzeba zacząć ;-)
  6.  Choć trochę udekorować dom, nadać mu świąteczny akcent, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam, uważałam to za zbędne, tym bardziej że na święta nigdy nie przebywaliśmy w domu. Może nawet choinka po raz pierwszy zagości w naszych czterech ścianach. Mam w tym roku chęć na zmianę. 
  7. Wyjść do kina, bo tak dawno już nie byłam!
  8.  Uporządkować foldery ze zdjęciami w komputerze, skoro ostatnio tak dobrze mi poszło z zakładkami, to warto iść za ciosem i oczyścić komputer z reszty niepotrzebnych rzeczy. I z ciekawości zapytam - trzymacie zdjęcia typowo blogowe (mam na myśli książek, kosmetyków, jedzenia, itp) na komputerze czy usuwacie? Bo nie wiem, co mam z nimi zrobić...
  9. Wraz z końcem roku zrobić swój własny wewnętrzny rachunek sumienia, zastanowić się nad tym, co było, co będzie, co można zmienić, ulepszyć...
  10. Mniej złości, więcej uśmiechu! :-) 

A jak Wasze przedświąteczne plany?

89 komentarzy:

  1. Ja chcę palić woski i raz się wyspać :DD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chyba jako jedyna nigdy nie miałam żadnego wosku, może w tym roku uda mi się to nadrobić :-)

      Usuń
  2. Trzymam blogowe na dysku przenosnym :) Moje plany na grudzien to wyspac sie i zaczac robic domek dla lalek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł z tym dyskiem! Powodzenia z domkiem i dużo snu! :-)

      Usuń
  3. ja też dawno nie byłam w kinie:(
    świeczki palę codziennie, mam taki zapas, że muszę go w końcu wypalić;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój plan obejmuje poczynienie postępów w pisaniu magisterki :P Prezenty w większości mam już zakupione, muszę to ładnie popakować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wow! A ja nawet pomysłów na prezenty jeszcze nie mam!

      Usuń
  5. Ja też wymiękłam z ćwiczeniami ;D wolę jednak rowerek stacjonarny - przynajmniej mogę w tym czasie książkę poczytać ;) co do zdjęć blogowych to większość usuwam - tzn jak robię zdjęcia ro robię ich od razu 20 a wybieram jedno - to jedno zazwyczaj zostaje a reszta do kosza ;) a plany na grudzień ? wysłać kartki, skończyć już kupowanie prezentów, zrobić świąteczne menu, posprzątać, ugotować i Świętować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, byłam ciekawa jak Ci idzie :-)) Też robię sporo zdjęć jednej rzeczy, tyle że zazwyczaj nie usuwam ich później, z lenistwa ;-) Więc muszę się ograniczyć do jednego zdjęcia, pomysł dobry, bo niedługo miejsca mi zabraknie ;-)

      Usuń
  6. Ja listę "do posprzątania" stworzyłam już wczoraj. Przygotowałam też spis potraw wigilijnych i listę niezbędnych do nich zakupów. Nie chcę niczego zostawiać na ostatnią chwilę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro muszę przysiąść, pozapisywać i też się tak zorganizować :-)

      Usuń
  7. A ja chciałabym wziąć się do roboty zamiast tworzyć takie listy ;) bo u mnie z takich list zwykle nic nie wynika...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak zawsze sądziłam, jednak od jakiegoś czasu takie listy bardzo dobrze na mnie wpływają i wzmagają chęć do działania, o wszystkim pamiętam i nic mi nie umknie :-)

      Usuń
  8. Świeczki palę kilka razy w tygodniu już od miesiąca. ;-) Lubię ten nastrój!

    Jak ja nie cierpię świątecznych zakupów... Wiecznie ten sam problem - co kupić. :-/

    Nie mów, że jeszcze nigdy ciasta nie piekłaś?! :-O Ja jestem zaprawiona w bojach od lat, zaczęłam w 13 roku życia. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam zawsze problem z prezentami, a najtrudniej wymyślić coś dla taty, choć w tym roku wyjątkowo pomysł dla niego mam, za to dla całej reszty nie wiem co mam kupić....

      A ciasta nigdy nie piekłam, ogólnie nie robiłam niczego "na słodko" (no oprócz muffinek), więc to będzie mój debiut ;-)

      Usuń
  9. Mnie by się przydało mniej złości, wiec wezmę przykład z Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc mniej złoszczenia, nawet na kolejki w sklepach ;-)

      Usuń
  10. A moje postanowienie na grudzień to przede wszystkim zacząć ćwiczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja może po nowym roku wreszcie też zacznę coś ćwiczyć, bo póki co próbowałam, poszło mi średnio, więc nadal pozostaję antysportem ;-)

      Usuń
  11. ja usuwam zdjęcia na bloga z komputera :)
    fajne masz te postanowienia! sama muszę znowu zacząć palić częściej świeczki :)
    przyjemnego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też mam plan po raz pierwszy udekorować dom, też wcześniej uważałam to za zbędne ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba magia blogów, wszędzie naoglądam się tych dekoracji i sama chcę mieć coś u siebie :-)

      Usuń
  13. Z czapką miałam podobnie, teraz ubieram ją nawet jak nie ma mrozów;)
    Życzę realizacji wszystkich planów, postanowień i marzeń:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chodzę ciągle z kapturem na głowie, więc chyba czas to zmienić ;-) Mam nadzieję, że uda się wszystko zrealizować :-)

      Usuń
  14. Sama koniecznie muszę wyjść w końcu do kina :) Czekam na recenzję co udało Ci sie z grudniowej listy zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda się wszystko zrealizować :-)

      Usuń
  15. Ja też muszę się wziąć za porządki w komputerze i w szafach... nadal na mnie czekają! Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście chociaż w szafach posprzątane, ale cała reszta jeszcze czeka ;-)

      Usuń
  16. Do kina to i ja bym poszła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc mam nadzieję, że w tym miesiącu to się nam uda :-)

      Usuń
  17. Jak ja marzę o pójściu do kina! Ale to dopiero jak będę w Polsce.. Bo tutaj ten dubbing mnie denerwuje. Ja zdjęcia raz wyrzucam, a raz zostawiam, ale chyba pod koniec roku (czyli niedługo) wyrzucę te stare.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę porządną selekcję zrobić, bo niedługo mi miejsca zabraknie... ;-)

      Usuń
  18. Brak planu to też plan! I tego zamierzam się trzymać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aaaaa! Biegnę zrobić swoją listę!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja takie zdjęcia usuwam. :) Powodzenia w realizowaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość pewnie też usunę, bo prawda jest taka, że później i tak ich nie potrzebuje ;-)

      Usuń
  21. Oj zdecydowanie mniej złości i więcej optymizmu, niż pesymizmu :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Świece zapalam ostatnio zaraz po powrocie do domu. Bardzo polubiłam ten klimat.
    I choinka też będzie, chociaż my też całe święta poza domem, a przed samymi świętami to jeszcze na urlop lecimy, to i tak być musi. Choćbym chwilę się nią miała cieszyć :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że w tym roku też uda mi się nią nacieszyć :-)

      Usuń
  23. oj wyspać się też bym chciała, czasem rezygnuję z czapki ale tylko wtedy gdy nie ma wiatru i ubieram kurtkę z kapturem

    OdpowiedzUsuń
  24. ech u mnie obecnie dół z powodu prawa jazdy i nerwy ;/

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna lista, sama planuje taka wykonać na swoim blogu ;)
    mój blog, gorąco zapraszam ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny pomysł z robieniem list "z pozoru małych rzeczy". Świadomość z ich wykonywania musi być świetna :) Powodzenia w tym miesiacu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam nadzieję, że pójdzie mi dobrze :-) Taka lista działa motywująco :-)

      Usuń
  27. ooo oby wszystko Ci sie udalo zrealizowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Też powinnam kupić czapkę, ale moje włosy po jej zdjęciu wyglądają tragicznie :) Moje wyjścia do kina w tym roku są bardzo rzadkie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. no pięknie Ci poszło :) Ja nie trzymam zdjęć kosmetyków itp., wyrzucam. Zostawiam tylko po koło dwa zdjęcia zestawów ubraniowych (na pamiątkę). Trzymam kciuki za realizację postanowień grudniowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postarałam się i mam nadzieję, że teraz pójdzie równie dobrze :-)

      Usuń
  30. Fajne są te Twoje listy i gratuluję, że tak wiele udaje Ci się z nich zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się i nie wymyślam takich postanowień, których wiem, że nigdy nie spełnię :-)

      Usuń
  31. Ale postanowienia, oby udało Ci się je zrealizować i żeby dawały CI dużo radości ;)
    Super, że z poprzedniego miesiąca tyle zrobiłaś, wow.
    Lubie klimat świeczkowy, był taki czas że każdy wieczór je zapalałam, teraz tak co kilka dni. Ale sprawia mi to ogromną przyjemność, lubie patrzeć i czuć ich zapach.

    OdpowiedzUsuń
  32. u mnie przedświąteczny plan to znaleźć trochę czasu dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ooooo widzę, że szał planowania Ciebie też opanował ❤

    OdpowiedzUsuń
  34. Na pewno uda Ci się zrealizować ten plan :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajny post, też lubie robić plany :) Może również wezmę się za porządne posprzątanie domu :D

    OdpowiedzUsuń
  36. heh no czapka to podstawa :) choć też czesto nie noszę jak mam włosy spięte etc. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja nie wyobrażam sobie zimy bez czapki, straszny zmarzluch ze mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja trzymam zdjęcia zestawów. Mam nadzieję, że Ci się uda spełnić swoje postanowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Też myślałam nad tymi zdjęciami ale usuwać to jednak szkoda bo to jednak zdjęcia :) może lepiej gdy jednej rzeczy jest kilkadziesiąt ujęć zostawić 2-3 najładniejsze na pamiątkę:) Aniu bardzo ładne zdjęcie świeczki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Na razie ograniczę się do 1 zdjęcia każdej rzeczy, a później pomyślę, co dalej ;-)

      Usuń
  40. u mnie z takich listów często nic nie wynika :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też tak na mnie działały, ostatnio staram się ich trzymać :-)

      Usuń
  41. Fajny pomysł z taką listą - od razu człowiek ma większą motywację, żeby ją realizować. Chyba zacznę robić sobie takie od nowego roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej polecam :-) I o wszystkim pamięta, nic nam nie umknie :-)

      Usuń
  42. W tym roku nie mam świąt, po prostu nie i już, więc i sprawy z nimi związane odpadają...
    Fajnie, że wypełniłaś wszystkie obowiązki z listy, mam nadzieję, że i grudniową zrealizujesz, w su,mie, zapał jest i chęci są to nic Ci na przeszkodzie nie stanie ;) Ja sobie chyba tez taką listę zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszelkie listy polecam, działają motywująco :-) Więc mam nadzieję, że w tym miesiącu również dobrze mi pójdzie :-)

      Usuń
  43. A ja już mam pomysły dla wszystkich (oprócz mamy), więc muszę się wybrać na zakupy :-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Podobnie jak Ty mam w planie posprzątać dokładnie mieszkanie przed świętami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten punkt chyba większość z nas wykona przed świętami :-))

      Usuń
  45. Moim planem było ubranie choinki jak najwcześniej by cieszyć się nią jak najdłużej i udało się ;)
    Bo sprzątanie już mam za sobą ( na szczęście ) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam nadzieję, że w weekend wreszcie skończę sprzątać :-) A choinki jeszcze nie mam ;-)

      Usuń
  46. z mojego planowania zawsze nie wiele wychodzi. gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mojego też, ale jak się tak "uzewnętrzniam" na blogu, to o dziwo idzie mi dobrze :-)

      Usuń