24 lut 2013

Faszerowane parówki.

Jeśli od czasu do czasu macie ochotę na parówki z ketchupem, to radzę Wam wypróbować parówki faszerowane pieczarkami. Taka mała odskocznia od tych tradycyjnych, ale równie smaczna! Idealnie się sprawdza na szybkie śniadanie czy kolacje.

Potrzebujemy:

- parówki
- pieczarki
- ser


Pieczarki kroimy w kostkę i podsmażamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Ser tarkujemy.


Parówki nacinamy wzdłuż (byle nie do końca).


Nakładamy pieczarki i posypujemy serem.


Parówki wstawiamy do piekarnika na ok.15 min w 180 st.C


Najlepiej smakują z ketchupem!


Smacznego :-)

55 komentarzy:

  1. kocham wszystko co z pieczarkami!

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie parówki tylko daje jeszcze cebulkę :) pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią bym zjadła ale niestety muszę sobie odmówic takich rzeczy :( Ale może chłopakowi zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że chłopakowi będzie smakowało :D

      Usuń
  4. Nie przepadam za parówkami, ale te wyglądają mega smakowicie :D.
    Aż mi ślinka pociekła :D.

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś nie jadłam parówek, a teraz od czasu do czasu jak mnie najdzie ochota, to zjem :)

      Usuń
  5. Wyglądają smacznie,aczkolwiek nie przepadam za parowkami;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jakie szybkie w przygotowaniu.. będę musiała zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam! ja- wielki fan parówek, sera i pieczarek na pewno pomysł wykorzystam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jesteś sama - również jestem fanem tych składników! :D

      Usuń
  8. To już wiem co dziś jem na kolacje, super przepis!

    OdpowiedzUsuń
  9. nie słyszałam o czymś takim ale wygląda tak że mniam

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam mniam ^^ pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dobrze, że już wychodzę z pracy, bo teraz przez Twoje pyszności jestem straszliwie głodna! :))
    uwielbiam takie kombinacje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię pokombinować z najprostszymi rzeczami :D

      Usuń
  12. choć nie lubię parówek to może kiedyś spróbuję takiej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. WOW!! what an amazing idea! love it so much... looks a bit like a Zapiekanka just with a sausage! great!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny pomysł, prosto i szybko.. A jak ładnie wyglądają.. Zjadłabym.:D

    OdpowiedzUsuń
  15. kolejny blog kolejne pysznosci! kurcze chyba sobie zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ale fajny szybki, prosty przepis :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Te parówki wydają się takie WIELKIE. ;P

    OdpowiedzUsuń
  18. oo.. wyglądają jak zapiekanki trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Może wypróbuje w weekend ;)

    Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  20. oooo, muszę takie zrobić! ja uwielbiam parówki w cieście francuskim ;d pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, parówki w cieście francuskim również są smaczne, dawno nie jadłam :D

      Usuń
  21. Nominowałam Cię do BEST BLOG AWARD :) Mam nadzieję, że zgodzisz się ospowiedzieć na parę pytań.:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wyróżnienie, chętnie odpowiem na pytania :D

      Usuń
    2. W takim razie czekam z niecierpliwością na odpowiedzi.:P

      Usuń
  22. Dobry pomysł ! :) Ja do tego uwielbiam jeszcze parówki w cieście francuskim c:
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kto by pomyślała, że parówki można czymś nafaszerować? :) Super pomysł! Pan Narzeczony uwielbia takie kaloryczne wynalazki...ale nie będę mu serwować przed ślubem - przecież MUSI zrzucić parę kilo!

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba już wiem co dziś będę miała na obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  25. pychotka, raz na jakiś czas mogłabym takie cudo zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Hej, jestem nową blogerką i chciałabym zachęcić do czytania moich postów. ; )
    pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuje :)
    w następnej notce na pewno wrzuce przepis jest świetny !

    OdpowiedzUsuń
  28. Pycha!



    Dzięki za komentarz na www.polinefashion.pl

    Zapraszam na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  29. Mhm. Już czuję zapach tych parówek!
    Pozdrawiam;>

    OdpowiedzUsuń
  30. Po prostu cudowne! Wczesniej robilam takie paroweczki tylko z serem. Nie pomyslalam o grzybkach. Musze wyprobowac, juz jutro...na obiad! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawy pomysł. Myślę, że jak najdzie mnie ochota na parówki to wypróbuję ten przepis, bo smakowicie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń